Wpadka młodego hakera

Haker w rękach policji
Haker w rękach policji

Holenderska policja aresztowała 19-letniego hakera wkrótce po tym, kiedy sprzedał on kupcowi z Brazylii dostęp do sieci zainfekowanych komputerów - tzw. botnetu. W akcji Holendrom pomagało FBI.

W akcji zorganizowanej dzięki informacji uzyskanej od FBI 19-latka aresztowano w mieście Sneek na północy Holandii, gdy tylko przekazał kod kontrolujący botnet. Nabywca także został ujęty.

Botnet to sieć zainfekowanych komputerów, która bez wiedzy ich właścicieli mogą być zdalnie sterowane i używane do rozsyłania spamu lub np. kradzieży informacji dotyczących kart kredytowych. Za taką sieć, składającą się z ok. stu tysięcy komputerów, głównie w USA i Holandii, 35-letni kupiec z Brazylii oferował 25 tysięcy euro.

W swoim oświadczeniu prokuratura poinformowała, że Brazylijczyk zostanie wydany wymiarowi sprawiedliwości USA, natomiast holenderski haker będzie odpowiadał przed sądem w Rotterdamie.

Źródło: PAP, tvn24.pl