Amerykańska firma pochwaliła się swoją niezwykle szybką łodzią o nazwie "Ghost", opracowywaną dla US Navy. Mogła tak uczynić, ponieważ wojsko zgodziło się zdjąć z projektu klauzulę tajności. Nadal jest jednak dostępne tylko jedno zdjęcie i szczątkowe informacje o możliwościach pojazdu.
"Ducha" buduje firma Juliet Marine Systems, według której projekt "nic nie kosztował amerykańskiego podatnika". Prawdopodobnie przedsiębiorstwo zdecydowało się zaryzykować i włożyć własne pieniądze w eksperymentalny pojazd, licząc na zainteresowanie wojska i zamówienie po udowodnieniu przydatności.
Szaleńcza jazda
Według informacji udostępnionych przez Juliet Marine, "Duch" jest pierwszym pojazdem korzystającym z dobrodziejstw zjawiska superkawitacji, które umożliwia rozwijanie w wodzie olbrzymich prędkości. - Problemy technologiczne przy tym projekcie są porównywalne do tych, które trzeba było pokonać podczas przełamywania bariery dźwięku - twierdzą twórcy łodzi.
"Duch" jest połączeniem jednostki pływającej i samolotu. Po jego kształcie można zgadywać (producent nic nie wspomniał o szczegółach konstrukcyjnych), iż podobnie do wodolotu, łódź przy małych prędkościach spoczywa kadłubem na wodzie. Przy rozpędzeniu się, duże "skrzydła" po bokach kadłuba wynurzają się i działają w podobny sposób jak te w samolocie. Niektóre części pojazdu jednak cały czas pozostają w wodzie, gdzie korzystają właśnie z dobrodziejstw superkawitacji.
Superkawitacja jest zjawiskiem, które występuje przy obiektach poruszających się w wodzie z dużą prędkością. Woda wokół takiego pędzącego przedmiotu zmienia się w parę wodną i tworzy otaczający go bąbel. Dzięki temu ciało stałe poruszające się w cieczy nie musi pokonywać jej dużego oporu, a jedynie minimalny opór gazu. Dzięki temu przedmioty mogą poruszać się z wielką prędkością pod wodą.
Trudna technologia
Do tej pory jedynie Rosjanie zbudowali broń wykorzystującą superkawitację, mianowicie eksperymentalną torpedę rakietową WA-111 Szkwał. Rosyjski pocisk jest w stanie osiągnąć prędkość ponad 200 węzłów (około 370 km/h) co jest prędkością niezwykłą jak na wszelkie dzieła człowieka poruszające się w wodzie. Na zachodzie eksperymenty z tą technologią zakończyły się na fazie eksperymentów.
Poza rozwijaniem olbrzymich prędkości, torpeda superkawitacyjna ma jednak szereg poważnych wad. Jest bardzo głośna, trudno nią sterować i ma ograniczony zasięg. Z tego powodu nie jest obecnie szeroko wykorzystywana i stanowi raczej demonstrator technologii.
Do tej pory nikt nie rozwijał pojazdów nawodnych korzystających z superkawitacji, dlatego "Duch" jest wyjątkowy. Trudno przewidzieć czy okaże się przydatny do praktycznego zastosowania. Juliet Marine już proponuje budowę uzbrojonej łodzi o długości około 50 metrów. US Navy nie wypowiedziała się na ten temat. "Duch" będzie teraz zapewne poddawany rozlicznym testom.
Źródło: altair.com.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Juliet Marine Systems