Wojsko na gubernatora


Leopoldo Fernandez, gubernator boliwijskiej prowincji Pando, oskarżany o "masakrę zwolenników rządu" został we wtorek aresztowany przez wojsko. W ostatnich dniach w starciach w Boliwii pomiędzy zwolennikami prezydenta Evo Moralesa a opozycją zginęło co najmniej 30 osób.

Fernandez, polityczny przeciwnik prezydenta, oskarżany jest o to, że wspierał przemoc w Pando. Wcześniej, po wprowadzeniu przez Moralesa stanu wyjątkowego w prowincji, wojsko zajęło jej stolicę - Cobiję.

Gubernator nie stawiał oporu podczas aresztowania i został przetransportowany samolotem do stolicy kraju - La Paz.

7 grudnia odbędzie się w Pando i trzech innych wschodnich prowincjach referendum konstytucyjne, któremu sprzeciwiają się zwolennicy prezydenta. Prowincje te nie chcą też być obciążane kosztami reform socjalnych w zachodniej części kraju. Opozycja chce za to większej autonomii i większego udziału w zyskach z wydobycia gazu ziemnego.

(CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNICH WYDARZENIACH W BOLIWII)

Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN