"Paranoja" w Rosji po atakach Ukraińców. "Jest myślenie, że są wszędzie"

Operacja specjalna "Pajęczyna"
Profesor Pisarska: w Rosji panuje dzisiaj paranoja
Źródło: TVN24
Dzisiaj szykujemy się na wiele miesięcy, jeżeli niestety nie lat, trwania konfliktu w Ukrainie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Katarzyna Pisarska ze Szkoły Głównej Handlowej. Dodała, że "w Rosji panuje paranoja" po ostatnich atakach Ukraińców na tamtejszym terytorium.

Profesor Katarzyna Pisarska ze Szkoły Głównej Handlowej, przewodnicząca Rady Fundacji Kazimierza Pułaskiego, mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, jak dalej może potoczyć się wojna w Ukrainie i jaką rolę w tej sytuacji mają Stany Zjednoczone.

- Był jakiś moment, kiedy mogliśmy się spodziewać być może krótkiego zawieszenia broni na jakichś zasadach. Ten moment już minął i tak naprawdę dzisiaj szykujemy się na wiele miesięcy, jeżeli niestety nie lat trwania tego konfliktu - powiedziała.

"Amerykanie tracą siłę polityczną" w Ukrainie

Ekspertka mówiła, że "administracja Trumpa dzisiaj zdaje sobie sprawę z tego, że jej wpływ na tę wojnę jest coraz mniejszy". - Traci ten wpływ również dlatego, że ostatnie środki wojskowe na rzecz Ukrainy, które były przeznaczane jeszcze przez prezydenta Bidena, właśnie się kończą. W tym i w kolejnym miesiącu napłyną ze Stanów ostatnie transze, ostatnie części tej pomocy wojskowej, którą zagwarantował jeszcze Joe Biden w grudniu zeszłego roku - przypomniała.

- I nic na razie nie wskazuje, że Stany Zjednoczone będą w jakikolwiek sposób finansować dalej tę część wojskową - dodała przewodnicząca Rady Fundacji Kazimierza Pułaskiego.

Zwracała jednak uwagę, że w kwestii pomocy dla Ukrainy "do gry weszli" Europejczycy, ale - jak zaznaczyła - "to oznacza, że Amerykanie tracą siłę polityczną" w Ukrainie.

- Na dzień dzisiejszy nie widzę żadnych czynników, które mówiłyby, że ta wojna się skończy w najbliższym czasie - stwierdziła.

"W Rosji panuje dzisiaj paranoja"

Profesor Pisarska odniosła się także do operacji, jakie w ostatnim czasie Ukraińcy skutecznie przeprowadzają na terenie Rosji.

CZYTAJ TEŻ: Sztab Generalny Ukrainy: udany atak na rosyjską jednostkę rakietową 

- W Rosji panuje dzisiaj paranoja. Cały czas jest myślenie, że Ukraińcy już właściwie są wszędzie, mogą zaatakować wszystko, mogą zaatakować w każdym momencie. Rosja traci dziennie ponad tysiąc żołnierzy, a przesuwa się - uwaga - od 50 do 150 metrów, w zależności od odcinka frontu, co oznacza, że na każdy metr ginie 100 osób - mówiła profesor Pisarska.

Jej zdaniem w kolejnej wymianie ciosów między stronami konfliktu jest najważniejsza jest "naprawdę zaskakująca determinacja Ukraińców, że oni się nie poddają". 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: