W Białym Domu o wysadzeniu zapory w Nowej Kachowce

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę trwa od 468 dni. Po wysadzeniu zapory w Nowej Kachowce trwa ewakuacja mieszkańców z miejscowości na prawym, zachodnim brzegu Dniepru, w tym Chersonia, który przed inwazją liczył prawie 300 tysięcy mieszkańców. Tego dnia rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby zapewnił, że USA "robią wszystko, co mogą, by ocenić te doniesienia i pracują z Ukraińcami, by zebrać więcej informacji". Dodał jednak, że w tej chwili nie może definitywnie potwierdzić, co się stało. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 4:27

    Instytut Studiów nad Wojną: ukraińscy urzędnicy zapewnili, że uszkodzenie tamy i późniejsza powódź nie przeszkodzą ukraińskim przygotowaniom do kontrofensywy.

  • 3:19

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 2:16

    Siły rosyjskie wielokrotnie ostrzeliwały rurociąg amoniaku w obwodzie charkowskim, który może mieć kluczowe znaczenie dla przedłużenia umowy umożliwiającej bezpieczny eksport zboża i nawozów z portów Morza Czarnego - powiedział gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

    - Nie odnotowano wycieku po wtorkowym ostrzale, który uderzył w rurociąg w pobliżu wsi Masiutówka i nocnego ostrzału w pobliżu wsi Zapadne - powiedział Ołeh Syniehubow. "Nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi" – napisał później w Telegramie.

  • 1:33

    Ewakuacja mieszkańców z zalanych terenów w Chersoniu

    Ewakuacja mieszkańców z zalanych terenów w Chersoniu

    Ewakuacja mieszkańców z zalanych terenów w Chersoniu

  • 0:46

    "Celowe zniszczenie zapory wodnej w Kachowce przez terrorystów wygląda tak samo z każdego punktu widzenia na świecie. Zarówno w Afryce, jak i Europie, Stanach Zjednoczonych, Chinach, Australii i Indiach katastrofy spowodowane z premedytacją przez człowieka są złem" - napisał na Facebooku prezydent Ukrainy odnosząc się do faktu jej zniszczenia przez Rosję.

    "Musimy powstrzymać rosyjskie zło. Wszyscy inni terroryści na świecie powinni zobaczyć, że terror nie jest na świecie bezkarny" - dodał Zełenski.

    W wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że wywołana przez Rosjan katastrofa w Elektrowni Kachowskiej nie powstrzyma Ukrainy przed wyzwoleniem spod okupacji własnego terytorium i nie zwiększyła szans okupantów na pozostanie na tych ziemiach: "Katastrofa w Kachowce spowdowana przez rosyjskich terrorystów nie powstrzyma Ukrainy i Ukraińców. Wyzwolimy całą naszą ziemię. A każdy rosyjski atak terrorystyczny tylko zwiększa kwotę odszkodowań, które Rosja zapłaci za popełnione zbrodnie, a nie szanse okupanta na pozostanie na naszej ziemi".

    - Jestem wdzięczny wszystkim naszym ratownikom, żołnierzom, przedstawicielom lokalnych społeczności, regionów, którzy pomagają ludziom z naszych południowych regionów, które zostały zalane w wyniku rosyjskiego ataku terrorystycznego - powiedział Zełenski i wezwał społeczność międzynarodową do zademonstrowania , że Rosja nie uniknie odpowiedzialności za akty terroru w Ukrainie i na świecie.

  • 23:55

    Wysadzenie tamy na Dnieprze jest kolejnym aktem rosyjskiego barbarzyństwa i widoczną zbrodnią wojenną - powiedział Stały Przedstawiciel RP przy ONZ Krzysztof Szczerski podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa poświęconego zniszczeniu zapory w Nowej Kachowce. Szczerski był jednym z wielu dyplomatów, którzy potępili działania Rosji.

  • 22:27

    Dziennikarka TVN24 Alina Makarczuk udostępniła w mediach społecznościowych grafikę autorstwa Walentyny Romanowej o sytuacji po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce.

  • 22:15

    Premier Włoch Giorgia Meloni nazwała czynem "kryminalnym" i "grozą" wysadzenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy. Wyraziła bliskość z ludnością, którą dotknęło zniszczenie zapory.

  • 22:00

    Ukraina potrzebuje konkretnej perspektywy członkostwa w NATO, a jako sojusznik przyczyni się do bezpieczeństwa pozostałych krajów - mówili prezydenci państw Bukaresztańskiej Dziewiątki, którzy spotkali się we wtorek w stolicy Słowacji Bratysławie.

  • 21:48

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rozmawiał przez telefon z szefem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafaelem Grossim i powiadomił go o skutkach wysadzenia przez siły rosyjskie tamy na Dnieprze.

    Zełenski napisał na Twitterze, że poinformował Grossiego o "wielkoskalowych skutkach ataku terrorystycznego Rosji polegającego na wysadzeniu tamy kachowskiej elektrowni". Omówiono też sposoby zminimalizowania ryzyka dla bezpieczeństwa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - dodał.

    Uzgodniono także wizytę Grossiego w Ukrainie.

    Grossi z kolei przekazał w mediach społecznościowych, że w związku z niepokojącym rozwojem wydarzeń wokół zniszczenia zapory kachowskiej hydroelektrowni w przyszłym tygodnie stanie na czele następnej misji MAEA do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Misja ma być we wzmocnionym składzie. Jak ocenił, "to ważny moment dla bezpieczeństwa jądrowego".

  • 20:59

    W walkach o Bachmut na wschodzie Ukrainy zginęło 21 tys. rosyjskich najemników z Grupy Wagnera, a 60 tysięcy zostało rannych. My też mieliśmy swoje straty, ale były one nieporównywalnie mniejsze - ujawnił dziś ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję UNIAN.

    Jak dodał, w ostatnich miesiącach do Bachmutu trafiały najnowocześniejsze rodzaje uzbrojenia przekazywane Ukrainie przez zachodnich partnerów. "Nie chcę mówić o szczegółach, ale wszystko, co najlepsze i najnowsze otrzymywali ludzie walczący na tym odcinku (frontu). Najlepsze systemy, najlepszą artylerię. Sądzę, że była to najpotężniejsza obrona, jaką dało się stworzyć" - podkreślił Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami.

    Bitwa o Bachmut to najdłuższe i najbardziej krwawe starcie podczas wojny Rosji przeciwko Ukrainie. 20 maja szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że jego jednostki zdobyły Bachmut, który Rosjanie szturmowali od lata 2022 roku. Jednak 3 czerwca wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar zapewniła, że oddziały ukraińskie wciąż znajdują się na południowo-zachodnich obrzeżach miasta.

    Bachmut

  • 20:53

    Premier Ukrainy Denys Szmyhal poinformował o powołaniu sztabu mającego zajmować się likwidacją skutków wysadzenia przez rosyjskie wojska tamy.

    Jak dodał, podjęto też decyzję o przeznaczeniu środków na budowę wodociągów mających dostarczać pitną wodę do miast Krzywy Róg, Nikopol i Marganec. Regiony na południu otrzymają też dodatkowe fundusze, mające im pomóc w zaspokojeniu zapotrzebowania na wodę pitną.

    Premier przekazał, że wskutek wysadzenia zapory poziom wody podniósł się o ponad trzy metry.

    Szmyhal wyraził też przekonanie, że wysadzenie tamy nie wpłynie na funkcjonowanie sieci energetycznej na terytorium znajdującym się pod kontrolą Kijowa.

  • 20:41

    Ponad 1330 budynków znalazło się pod wodą na zachodnim brzegu Dniepru po wysadzeniu w powietrze przez siły rosyjskie kachowskiej hydroelektrowni - poinformował wieczorem Ołeksandr Prokudin, szef władz obwodu chersońskiego na południu Ukrainy.

    Dotychczas wiadomo o 1335 budynkach na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, które znalazły się pod wodą - przekazał gubernator.

    Na lewym brzegu częściowo zatopionych jest kilka miejscowości. Wsie Korsunka i Dnipriany są całkowicie zalane. Trwa ewakuacja z podtopionych miejscowości.

  • 20:35

    Finlandia wydali dziewięciu dyplomatów, pracujących w rosyjskiej ambasadzie w Helsinkach. Fińskie władze oskarżają ich o pracę w misjach wywiadowczych - poinformowało biuro prezydenta Finlandii Sauli Niinisto.

    "Ich działania są sprzeczne z konwencją wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych” – poinformowała w oświadczeniu kancelaria prezydenta dodając, że poinformuje ambasadora Rosji o wydaleniu rosyjskich dyplomatów.

    Decyzja ta została podjęta na spotkaniu fińskiego prezydenta z ministerialną komisją ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa kraju.

  • 20:13

    Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała dziś o wykryciu trojga agentów rosyjskich, którzy działali na poligonie w Jaworowie w obwodzie lwowskim, niedaleko polskiej granicy. SBU podało, że ujawnieni agenci to dwóch ukraińskich wojskowych i lekarka.

    Według śledczych osoby te zostały zwerbowane przez rosyjskie służby jeszcze przed rozpoczęciem przez Rosję pełnowymiarowej agresji przeciwko Ukrainie.

    Po 24 lutego 2022 roku gromadzili informacje i przekazywali je rosyjskiemu wywiadowi.

    Jeden z wykrytych agentów miał według SBU regularnie przekazywać stronie rosyjskiej lokalizację na poligonie ukraińskich jednostek. Próbował tęż zebrać informacje o wojskowej współpracy zagranicznej ukraińskich sił obrony.

  • 20:04

    Według telewizji NBC News, amerykańskie służby mają informacje wskazujące, że za eksplozją zapory stała Rosja i mogą je odtajnić jeszcze we wtorek.

    Telewizja, która powołuje się na przedstawiciela administracji USA, dodała, że motyw stojący za eksplozją wciąż jest poddawany ocenie, ale zniszczenie tamy prawdopodobnie utrudni przekroczenie Dniepru ukraińskim siłom zbrojnym i wykreuje kryzys humanitarny, z którym Ukraina będzie musiała się uporać.

  • 20:02

    Nie możemy definitywnie potwierdzić, co stało się w Nowej Kachowce na południu Ukrainy - powiedział w Białym Domu rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

    "Widziałem doniesienia, że Rosja jest odpowiedzialna za eksplozję na tamie, którą, jak przypominam, rosyjskie siły zajęły nielegalnie w ubiegłym roku i od tej pory okupowali. Robimy wszystko, co możemy, by ocenić te doniesienia i pracujemy z Ukraińcami, by zebrać więcej informacji" - powiedział Kirby.

    Dodał jednak, że w tej chwili nie może definitywnie potwierdzić, co się stało. Podkreślił też, że nie może przesądzić, czy wybuch był efektem celowych działań.

    Kirby powiedział jednak, że już wiadomo, iż powódź wywołana przez zniszczenie zapory skutkowała ofiarami, choć ich liczba jest jeszcze nieznana. Ocenił też, że wciąż jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, na ile incydent wpłynie na ukraińską kontrofensywę.

  • 19:58

    Rosjanie celowo wysadzili tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce, ale działali chaotycznie i zatopili swój sprzęt - przekazał ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski po naradzie z najwyższym dowództwem wojskowym.

    Podczas narady Zełenski wysłuchał raportów dowódców. "Szczegółowo omówiliśmy sytuację na froncie i gotowość naszych sił do dalszych działań. Gotowość jest maksymalna" - napisał w komunikatorze Telegram prezydent.

    Ukraiński wywiad z kolei poinformował podczas narady o sytuacji w kachowskiej hydroelektrowni. "Główny wniosek: wysadzenie było celowe, ale wróg działał chaotycznie i dopuścił do zatopienia własnego sprzętu" - dodał Zełenski.

    Prezydent zapewnił, że wysadzenie w powietrze zapory nie wpłynęło na możliwość wyzwalania terytoriów przez Siły Zbrojne Ukrainy.

  • 19:44

    "Brutalnym atakiem" nazwał szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani wysadzenie tamy w Nowej Kachowce na południu Ukrainy. W wydanym komunikacie podkreślił, że zniszczenie tamy wystawia na ryzyko tysiące osób. Powoduje, dodał, "katastrofę ekologiczną, pogarszając trwający kryzys humanitarny".


    W oświadczeniu, opublikowanym przez MSZ w Rzymie wicepremier Tajani zapewnił: "Śledzę z najwyższą uwagą i zaniepokojeniem rozwój wydarzeń, także w związku z możliwymi konsekwencjami dla bezpieczeństwa elektrowni jądrowej w Zaporożu".

    "Stoimy u boku ukraińskich przyjaciół i wszystkich cywilów, doświadczających konsekwencji tego kolejnego brutalnego ataku" - zaznaczył włoski wicepremier.

  • 19:31

    Tydzień przed wysadzeniem w powietrze zapory w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy, wszedł w życie w Rosji dekret, zgodnie z którym nie ma obowiązku technicznego badania przyczyn wypadków "w niebezpiecznych obiektach", o ile miały one miejsce w wyniku działań zbrojnych i ataków terrorystycznych - podał niezależny portal The Insider. Ten akt prawny dotyczy również okupowanych terytoriów Ukrainy.

    Dekret podpisany przez premiera Rosji Michaiła Miszustina wszedł w życie 31 maja. Zgodnie z nim "do 1 stycznia 2028 roku nie prowadzi się technicznego dochodzenia w sprawie wypadków w niebezpiecznych obiektach produkcyjnych oraz awarii budowli hydrotechnicznych, powstałych w wyniku działań wojennych, sabotażu i aktów terrorystycznych” - podaje portal.

    Dokument stwierdza również, że do marca 2024 roku na terenie ukraińskich obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego niektóre elementy ustaw "O bezpieczeństwie konstrukcji hydrotechnicznych" i "O bezpieczeństwie niebezpiecznych obiektów produkcyjnych" nie będą stosowane.

    Portal, powołując się na szefa rosyjskiego oddziału Transparency International (TI) zauważa, że dekret mógł zostać wprowadzony z wyprzedzeniem przed zniszczeniem tamy i elektrowni wodnej w Nowej Kachowce.

    "Najwyraźniej wiedzieli, że taki sabotaż będzie miał miejsce, więc z wyprzedzeniem dostosowali stan prawny, by nie pojawiły się żadne niewygodne pytania" - powiedział Ilja Szumanow, dyrektor rosyjskiego TI. "Prawo zostało przyjęte na czas, aby zdjąć odpowiedzialność z ludzi podejmujących decyzje zarządcze. Każdy wypadek spowodowany przez człowieka i zaniechanie dochodzenia przez urzędników są zagrożone odpowiedzialnością karną" - podkreśla Szumanow.

  • 19:25

    Alena Solomonova uchwyciła, jak wygląda Chersoń po tym, gdy miasto zalała woda w wyniku zniszczenia przez Rosjan zapory wodnej w Nowej Kachowce.

    Zalane ulice Chersonia

    Zalane ulice Chersonia

    Zalane ulice Chersonia

    Kobieta z psem przechodzi przez zalaną ulicę Chersonia

  • 19:17

    Wysłannik papieża do spraw Ukrainy włoski kardynał Matteo Zuppi zakończył "krótką, ale intensywną wizytę w Kijowie".


    W wydanym komunikacie Stolica Apostolska podkreśliła, że kardynał Zuppi podziękował władzom cywilnym za spotkania, zwłaszcza z prezydentem Zełenskim.

    "Wyniki tych rozmów, również tych z przedstawicielami religijnymi, a także bezpośrednie doświadczenie straszliwego cierpienia narodu ukraińskiego z powodu trwającej wojny zostaną przedstawione uwadze Ojca Świętego i niewątpliwie będą przydatne, by rozważyć kroki, jakie należy dalej podjąć tak na poziomie humanitarnym, jak i w poszukiwaniu dróg do sprawiedliwego i trwałego pokoju" - oświadczył Watykan.

    Wcześniej sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin wyjaśnił, że natychmiastowym celem misji kardynała Zuppiego nie jest mediacja, ale działania, aby "sprzyjać klimatowi", który może doprowadzić do pokojowych dróg rozwiązania konfliktu.

    "Rozmówcami na razie będą Moskwa i Kijów" - zaznaczył. "Potem zobaczymy - dodał kardynał Parolin - nie chcemy nikogo wykluczać".

    Nie wiadomo, czy kardynał Zuppi pojedzie też na rozmowy do Moskwy.

  • 18:59

    Według stanu z godziny 15.20 czasu polskiego na zachodnim, kontrolowanym przez władze w Kijowie brzegu Dniepru ewakuowano ponad 1300 osób. Podtopionych jest tam 13 miejscowości i niemal 300 domów - powiadomiła ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

  • 18:55

    Zniszczona zapora hydroelektrowni w Nowej Kachowce nie jest jedynym takim obiektem na Dnieprze, który próbowali uszkodzić Rosjanie. Wróg planował podobne działania również na innych tamach, lecz powstrzymaliśmy jego zamiary - ujawnił dowódca Zjednoczonych Sił ukraińskiej armii generał Serhij Najew.

    "Analizujemy wszystkie zagrożenia, które mogą wystąpić w przyszłości i z wyprzedzeniem podejmujemy odpowiednie działania, aby ograniczyć do zera możliwość (dokonania) takich wrogich czynów" - oświadczył generał Najew, cytowany na profilu dowództwa Zjednoczonych Sił na Facebooku.

    Wojskowy zapewnił, że kluczowe obiekty hydroenergetyczne pozostające pod kontrolą władz w Kijowie, takie jak m.in. Kijowska Elektrownia Wodna w Wyszogrodzie, są dobrze chronione przed potencjalnymi atakami rosyjskich sił.

    "Podjęliśmy odpowiednie działania w sferze bezpieczeństwa: zarówno dotyczące ochrony przed ostrzałami z powietrza, jak też w celu zapobieżenia wrogim operacjom dywersyjno-zwiadowczym. Te procedury zostały w pełni wdrożone i już obowiązują" - oznajmił dowódca.

  • 18:48

    Po wyzwoleniu okupowanych przez Rosję terenów Ukraina zbuduje nową elektrownię wodną w Nowej Kachowce - zapowiedział Ihor Syrotar, prezes ukraińskiego koncernu Ukrhidroenerho w cytowanej przez portal gazety "Kiev Independent" wypowiedzi dla państwowej telewizji.

    "Będziemy musieli zbudować nową elektrownię w szybkim tempie. Postawimy ją w tym samym miejscu, silniejszą i piękniejszą" - powiedział Syrotar.

    Zbudowana w 1956 roku, a obecnie zniszczona hydroelektrownia była kluczowym elementem ukraińskiej infrastruktury energetycznej.

    Koncern Ukrhidroenerho - podkreśla portal - szuka obecnie możliwości dostarczania wody ze zbiorników położonych w wyższym biegu Dniepru, do regionów leżących niżej, które mogą ucierpieć wskutek niedoboru wody. Planowane jest również wykonanie dodatkowych odwiertów w obwodach chersońskim i mikołajowskim.

  • 18:35

    Ogród zoologiczny Kazkowa Dibrowa w okupowanej Nowej Kachowce na południu Ukrainy został zalany w wyniku wysadzenia przez Rosjan zapory hydroelektrowni na Dnieprze. Zginęły niemal wszystkie zwierzęta, uratowały się tylko kaczki i łabędzie - poinformowała ukraińska organizacja pozarządowa UAnimals za kierownictwem zniszczonego obiektu.

    "Przyjaciele, skontaktowaliśmy się z władzami ogrodu zoologicznego Kazkowa Dibrowa. (...) Potwierdzono nam, że zoo jest całkowicie zalane. (...) Człowiek, z którymi rozmawialiśmy, powiedział: 'Próbowaliśmy ze wszystkich sił ochronić (ten obiekt) w warunkach okupacji. Teraz zoo przestało istnieć'" - czytamy w komunikacie UAnimals.

    Ukraińskie władze i użytkownicy mediów społecznościowych od godzin porannych publikują zdjęcia i nagrania ukazujące tragiczny los zwierząt z terenów dotkniętych powodzią. Informowano między innymi, że w pobliżu budynków mieszkalnych pojawiły się przerażone sarny, na ulicach Chersonia - bobry, a na zatopionych ulicach Nowej Kachowki - łabędzie.

    Lokalne władze z obwodu chersońskiego apelują do mieszkańców, by podczas ewakuacji nie zapominali o zabraniu ze sobą zwierząt domowych.

    Mieszkanka Chersonia oczekuje na ewakuację

    Mieszkańcy Chersonia oczekują na ewakuację

  • 18:20

    Zniszczona tama w Nowej Kachowce

  • 18:17

    Skutki wysadzenia w powietrze przez rosyjskie wojska tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy, będą znane za tydzień, kiedy zacznie obniżać się poziom wody - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

    "Wiemy, że będzie zatopionych od 35 do 70 miejscowości. Wiemy, że będą ogromne problemy z dowozem pitnej wody. Będą ogromne problemy z pitną wodą nawet tam, gdzie (teren) nie jest zatopiony. W całym regionie: dniepropietrowskim, zaporoskim, chersońskim" - podkreślił Zełenski, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

    Zaznaczył, że skutki wysadzenia zapory hydroelektrowni będą znane za tydzień, kiedy opadnie woda.

    Prezydent poinformował, że służby specjalne miały opracowane plany na wypadek wysadzenia tamy, a Ukraina już w 2022 roku posiadała informacje o jej zaminowaniu.

  • 18:06

    Zapora w Kachowce "w pobliżu elektrowni jądrowej jest wykorzystywana jako broń, a życie ludzi w pobliżu jest narażone na najwyższe niebezpieczeństwo" - napisała na Twitterze minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock.

    Za katastrofę ekologiczną (po wysadzeniu zapory) odpowiedzialna jest "zbrodnicza wojna agresji Rosji na Ukrainie" - podkreśliła szefowa niemieckiego MSZ.

    Baerbock zapewniła, że "pracujemy nad dokładnym obrazem sytuacji i ściśle współpracujemy z naszymi partnerami z G7, moim ukraińskim kolegą Dmytro Kułebą" i MAEA (Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej).

  • 17:39

    Ewakuacja z Chersonia

  • 17:25

    "New York Times" cytuje lokalnych mieszkańców z kontrolowanej przez Ukrainę Antoniwki pod Chersoniem, którzy twierdzą, że w nocy usłyszeli głośną eksplozję.

    "Usłyszałam huk i moje okna się zatrzęsły" - powiedziała dziennikowi lokalna nauczycielka Tatiana Jeroszenko. Inna mieszkanka powiedziała, że obudził ją szum płynącej szybko wody.

    Gazeta cytuje też mera Nowej Kachowki Wołodymyra Kowalenkę, który stwierdził, że woda zalała domy, pola i zablokowała drogi, a także lokalne zoo.

  • 17:14

    Stany Zjednoczone są "bardzo zaniepokojone" doniesieniami o wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce i staramy się zgromadzić informacje o potencjalnych efektach - powiedział anonimowy przedstawiciel administracji USA, cytowany przez agencję Reutera.

    Oficjel nie stwierdził, kto stał za zniszczeniem tamy i jaka była jej przyczyna.

  • 17:07

    Zalane ulice Nowej Kachowki

  • 17:04

    Wysadzenie przez rosyjskie wojska zapory hydroelektrowni na Dnieprze w Nowej Kachowce to nie tylko próba powstrzymania ukraińskiej kontrofensywy, ale też odwrócenia uwagi własnego społeczeństwa od walk partyzanckich w obwodzie biełgorodzkim - oceniła wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

    "Terrorystyczna armia Rosji dopuściła się kolejnej zbrodni, która może doprowadzić do poważnej katastrofy ekologicznej i humanitarnej. (...) Skutki (zniszczenia zapory) okazały się dla (najeźdźców) odwrotne od zakładanych, ponieważ w krytycznej sytuacji znaleźli się cywilni mieszkańcy tymczasowo okupowanych terenów obwodu chersońskiego i Krymu. Wysadzenie tamy pozbawiło tych ludzi wody pitnej" - zauważyła Malar.

    Wiceminister zwróciła też uwagę na inne zagrożenia związane ze zniszczeniem zapory. "Zalane zostały pozycje rosyjskich wojsk, co może doprowadzić do wymywania pól minowych (wroga) na masową skalę i przypadkowej detonacji ładunków wybuchowych" - ostrzegła.

  • 16:29

    Możemy potwierdzić informację naszego wywiadu, że zaporę w Nowej Kachowce wysadziła rosyjska 205. brygada strzelców zmotoryzowanych - poinformowali na antenie ukraińskiej telewizji doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksij Daniłow.

    Szef RBNiO nazwał "kompletną bzdurą" doniesienia rosyjskiej propagandy, że tamę jakoby zniszczyły ukraińskie wojska.

    "(Najeźdźcy) wręcz krztuszą się ze złości, ponieważ nie są w stanie niczego osiągnąć sposobami militarnymi. Dlatego wymyślają różne głupstwa, nie mające żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Przecież ta zapora znajdowała się pod całkowitą kontrolą rosyjskich okupantów i terrorystów od marca 2022 roku. Nie było tam ani jednego naszego żołnierza ani żadnych naszych przedstawicieli" - przypomniał Daniłow, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

    "Wiedzieliśmy, że ładunki wybuchowe zostały umieszczone (na zaporze) w sierpniu-wrześniu ubiegłego roku. Właśnie teraz (Rosjanie) postanowili ich użyć, żeby zapobiec naszej kontrofensywie. Kontrofensywie, o której - ze zrozumiałych względów - mówi dzisiaj cały świat" - ocenił sekretarz RBNiO.

    Żołnierze 205. brygady już od dłuższego czasu stacjonowali na terenie hydroelektrowni w Nowej Kachowce. Jest to formacja znana z udziału w I wojnie czeczeńskiej w latach 1994-96, a jej dewizą stało się zawołanie: "205. brygada, powrócimy nawet z piekła" (ros. "205. brigada, my wierniomsia daże iz ada"). Obecnie w składzie tej brygady walczą głównie rezerwiści z różnych zakątków Rosji - czytamy w analizie Ukrainskiej Prawdy.

  • 16:15

    W wyniku wysadzenia w powietrze przez Rosjan zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce pojawiły się trudności z dostępem do wody na okupowanym Krymie; samozwańcze rosyjskie władze półwyspu już rozpoczęły racjonowanie wody pitnej dla mieszkańców - zaalarmował we wtorek przedstawiciel lojalnego wobec Ukrainy Medżlisu (samorządu) Tatarów krymskich Eskender Barijew.

    Woda, która znajduje się w kranach jest zanieczyszczona i nie nadaje się do spożycia. Ten problem dotyczy głównie dużych miast na Krymie. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, ponieważ zniszczenie zapory prawdopodobnie doprowadzi do odcięcia dostaw wody Kanałem Północnokrymskim. Na razie te dostawy jeszcze funkcjonują, ale woda w kanale zawiera nieczystości, w tym ścieki z gospodarstw domowych. Wiąże się to z ryzykiem rozwoju groźnych chorób - relacjonował Barijew na antenie ukraińskiej telewizji.

    "W perspektywie długookresowej może też dojść do wyginięcia wielu organizmów wodnych, m.in. ryb i skorupiaków. Naruszono (naturalne) siedliska tych organizmów, a także ptaków i płazów. Śmierć czeka również zwierzęta z sąsiednich terenów, które zostaną zalane" - dodał przedstawiciel Medżlisu.

  • 15:42

    Kanclerz Niemiec Olaf Scholz postrzega zniszczenie tamy w Kachowce w ukraińskim obwodzie chersońskim jako "nowy wymiar" wojny na Ukrainie. Jednocześnie "pasuje to do sposobu, w jaki Putin prowadzi tę wojnę", powiedział Scholz we wtorek w Berlinie.

    Po zniszczeniu tamy kanclerz Olaf Scholz oskarżył Rosję o coraz częstsze ataki na cele cywilne. To jest częścią "wielu, wielu zbrodni, które widzieliśmy na Ukrainie, popełnionych przez rosyjskich żołnierzy" - stwierdził Scholz, cytowany przez portal telewizji ZDF. "Dlatego jest to coś, co ma nowy wymiar, ale pasuje do sposobu, w jaki Putin prowadzi tę wojnę".

  • 15:17

    Wysadzenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy można przyrównać do zastosowania przez rosyjskie wojska broni masowego rażenia - oświadczył Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

    Zgodnie z art. 56 I protokołu dodatkowego do konwencji genewskich zakazane jest atakowanie budowli takich jak tamy i groble oraz elektrownie atomowe.

    Jermak ocenił, że działania prowadzące do zniszczenia tam stanowią zbrodnię wojenną i mogą być przyrównane do wykorzystania broni masowego rażenia.

    Szef biura prezydenta napisał w Telegramie, że w wyniku rosyjskiej agresji zniszczonych i uszkodzonych zostało łącznie ponad 80 miejscowości w obwodzie chersońskim.

    Wskutek wysadzenia tamy zniszczony i uszkodzony został regionalny biosystem, infrastruktura dostarczania wody na Krym. Przerwanie tamy może też doprowadzić do rozregulowania systemu chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, co z kolei wiąże się z ryzykiem jądrowym na skalę światową - podkreślił.

    "Ukraina chce jak najsurowszego i wspólnego międzynarodowego stanowiska w sprawie tych i innych zbrodni, ponieważ obroni to nas przed wykorzystaniem przez Kreml broni jądrowej. W przeciwnym razie ryzyko katastrofy jądrowej, w tym w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, znacząco wzrośnie, bo wzmocni się poczucie bezkarności Kremla" - dodał.

    "Jakie jeszcze czerwone linie ma przekroczyć Rosja, by społeczność międzynarodowa odpowiedziała zdecydowanie? Tylko siłą możemy powstrzymać wroga" - zakończył wpis.

  • 15:02

    Ewakuacja w Chersoniu

  • 14:35

    Wojska rosyjskie ostrzeliwują tereny w obwodzie chersońskim, gdzie trwa we wtorek ewakuacja mieszkańców po zniszczeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze; dwóch policjantów zostało rannych - poinformował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko.

    "Rosjanie nadal ostrzeliwują tereny, gdzie trwają działania ewakuacyjne. Godzinę temu w tym rejonie rannych zostało dwóch funkcjonariuszy policji. Ostrzały trwają" - powiedział minister.

    Kłymenko ostrzegł też przed niebezpieczeństwem z powodu min wynoszonych przez wzbierającą wodę i grożących eksplozją.

    Jak przekazał, 24 miejscowości są podtopione, a służby podlegające MSW ewakuowały dotąd około 1000 osób. Ewakuacja trwa - dodał Kłymenko w komunikacie opublikowanym na serwisie Telegram.

  • 14:07

    Koncern Enerhoatom, operator ukraińskich elektrowni atomowych, oznajmił, że istnieje plan działań dotyczący pracy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i jej personelu w przypadku, gdy wody ze Zbiornika Kachowskiego nie wystarczą do zasilania rezerwuaru w elektrowni.

    "Istnieje algorytm działań dotyczący pracy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i jej pracowników w przypadku, gdy woda ze Zbiornika Kachowskiego będzie się cofać" - powiedział szef Enerhodaru Petro Kotin, cytowany przez agencję Ukrinform. "Potwierdzamy oświadczenie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej o tym, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla elektrowni" - dodał.

    Ostrzegł jednak, że postępuje "degradacja" elektrowni spowodowana okupacją rosyjską i przebywaniem wojskowych Rosji na terenie obiektu. Wysadzenie zapory w Nowej Kachowce jest jego zdaniem "dalszym pogorszeniem" sytuacji.

  • 13:51

    Rosyjska administracja okupacyjna w obwodzie chersońskim poinformowała we wtorek, że przygotowuje się do ewakuacji trzech miejscowości - Nowej Kachowki, Hołej Prystani i Aleszek. Łącznie mieszka na tych obszarach kilkadziesiąt tysięcy ludzi - napisał Reuters.

    Agencja przypomniała, że pod okupacją rosyjską znajduje się lewy brzeg Dniepru.

  • 13:21

    Ukraińskie MSZ wezwało w oświadczeniu do zorganizowania pilnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie "rosyjskiego ataku terrorystycznego", w którym zniszczono tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce na południu Ukrainy, oraz do nałożenia kolejnych dotkliwych sankcji na Rosję.

    Ukraiński resort zażądał nałożenia nowych międzynarodowych sankcji w szczególności na rosyjski przemysł rakietowy i atomowy.

    "Uważamy wysadzenie przez Federację Rosyjską tamy Kachowskiej Elektrowni Wodnej za akt terroru skierowanego przeciwko infrastrukturze krytycznej Ukrainy, który ma na celu spowodowanie tak wielu ofiar cywilnych i zniszczeń, jak to tylko możliwe" - napisano.

    Jak dodał ukraiński resort, "atak terrorystyczny" był wcześniej przedmiotem dyskusji na szczeblu sił okupacyjnych w obwodzie chersońskim oraz propagandzistów w rosyjskiej telewizji, co oznacza, że był on zaplanowany z wyprzedzeniem.

    Eksplozja tamy to "ekologiczny i technologiczny akt terroru, największa katastrofa technologiczna w Europie w ostatnich dekadach" - twierdzi ukraińskie MSZ. Jak podkreśla resort, w związku z wysadzeniem tamy w zagrożeniu znalazła się również Zaporoska Elektrownia Atomowa.

    "Rosja będzie musiała zrekompensować wszystkie swoje zbrodnie: wobec ludzi, infrastruktury i środowiska" - uważa ukraińskie MSZ.

  • 12:58

    Prokuratura generalna Ukrainy poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie wysadzenia zapory w Nowej Kachowce na Dnieprze. Śledztwo dotyczy zbrodni wojennej i ekobójstwa - przestępstwa polegającego na masowym zniszczeniu środowiska naturalnego.

    Kodeks karny Ukrainy określa ekobójstwo jako "masowe zniszczenie flory i fauny, zatrucie wody i powietrza, a także inne działania, które mogą spowodować katastrofę dla środowiska".

  • 12:29

    "Ministerstwo Spraw Zagranicznych bezwzględnie potępia kolejny bezprzykładny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terenach Ukrainy – wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce – stanowiący zarazem poważne naruszenie podstawowych norm prawa humanitarnego, prawa ochrony środowiska i posiadający znamiona zbrodni wojennej" - czytamy w oświadczeniu polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

    MSZ podkreśliło, że "czyn ten stwarza bezpośrednie zagrożenie życia dla ludności cywilnej zamieszkującej brzegi Dniepru poniżej zapory, jak również dla funkcjonowania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej oraz sprowadza perspektywę katastrofy ekologicznej o bezprecedensowych konsekwencjach na skalę regionalną, z reperkusjami dla całej Europy". "Potęguje on straty materialne i będzie skutkować kolejnymi wymuszonymi przesiedleniami ludności" - napisano w komunikacie.

    "Polska dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego zbrodniczego czynu zostali ukarani i będzie się tego domagać w ramach międzynarodowych stosownych ram mechanizmów instytucjonalno-prawnych, w tym o charakterze humanitarnym i środowiskowym" - wskazano.

    Dodano, że "w reakcji, niezbędne jest nałożenie kolejnych dotkliwych sankcji na Federację Rosyjską".

  • 12:02

    "Na razie nie ma ofiar wśród ludności spowodowanych wezbraną wodą" - napisał premier Ukrainy Denys Szmyhal na serwisie Telegram.

  • 11:54

    Zalane ulice Nowej Kachowki

  • 11:20

    Armia ukraińska komentując wysadzenie przez Rosjan zapory wodnej w Nowej Kachowce na Dnieprze, oświadczyła, że "podstępne działania przeciwnika" nie powstrzymają jej wojsk, które "są gotowe do wyzwalania" terytoriów okupowanych.

    "Podstępne działania przeciwnika, który wywołuje kryzysy socjalne i ekonomiczne, nie powstrzymają Sił Obrony Ukrainy. Są one gotowe do wyzwalania terytoriów okupowanych" - oświadczył Zarząd Komunikacji Strategicznych Ukraińskich Sił Zbrojnych w komunikacie na serwisie Telegram.

    Armia zapewniła, że "Ukraina dysponuje wszystkimi możliwymi jednostkami pływającymi i przeprawami pontonowymi służącymi do forsowania przeszkód wodnych".

  • 11:04

    - Rosjanie tak przestraszyli się naszego kontruderzenia, że dopuścili się takiego desperackiego kroku, nawet nie myśląc ani o odpowiedzialności, ani o następstwach tych działań dla samych siebie – oświadczyła w rozmowie telefonicznej z PAP rzeczniczka sił obrony południa Ukrainy Natalia Humeniuk.

    Wyjaśniła, że po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce najbardziej zagrożone są tereny na lewym, wschodnim brzegu Dniepru, który okupowany jest przez Rosję.

    - Oni przecież sami tam się znajdują. Lewy brzeg Dniepru w tych okolicach położony jest niżej od prawego, a to oznacza, że w pierwszej kolejności ucierpią właśnie oni – podkreśliła, mówiąc o rosyjskich wojskach.

    Zniszczona zapora w Nowej Kachowce

  • 10:27

    W Krzywym Rogu ograniczone zostanie zużycie wody dla mieszkańców i przemysłu w związku z wysadzeniem przez Rosjan tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce - poinformował dziś mer Ołeksandr Wiłkuł. Zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą.

    Mer przypomniał, że około 70 proc. miasta otrzymuje wodę ze zbiornika Piwdenne na południowy zachód od Krzywego Rogu. Zbiornik ten zasilany jest kanałem łączącym go ze zbiornikiem kachowskim. Pozostałe 30 proc. miasta nie jest zależne od zbiornika kachowskiego.

    "Woda będzie. Ale teraz naszym zadaniem jest o 30 proc. zmniejszyć zużycie w tych dzielnicach, które czerpią wodę ze zbiornika kachowskiego" - napisał mer w komunikacie na serwisie Telegram. Zaapelował o "maksymalne zmniejszenie zużycia przez przemysł". Ciśnienie w domach mieszkalnych zostanie obniżone od godzin wieczornych do wczesnego ranka. W niektórych wsiach woda będzie tylko w godzinach porannych.

    Mer zapewnił, że władze już od roku "zdawały sobie sprawę z ryzyka odcięcia wody ze zbiornika kachowskiego" i podjęły różne działania techniczne, dzięki czemu teraz mają pewien zapas czasowy.

  • 9:50

    W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony poinformowano, że w ciągu ostatnich 48 godzin doszło do znacznego nasilenia walk pomiędzy wojskami ukraińskimi a rosyjskimi w wielu sektorach frontu, także w tych sektorach, w których od kilku miesięcy panował względny spokój.

    Wskazano też, że po raz pierwszy właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że rosyjska armia celowo użyła broni przeciwko jego jednostkom. Po ostrzale Grupa Wagnera prawdopodobnie zatrzymała dowódcę brygady rosyjskiej armii. Zwrócono uwagę, że większość sił Grupy Wagnera została wycofana z Bachmutu. Ponieważ w Rosji brakuje jednostek rezerwowych, stopień, w jakim pozostanie ona posłuszna ministerstwu obrony, będzie kluczowym czynnikiem w konflikcie w nadchodzących tygodniach.

  • 9:17

    Ukraina, Nowa Kachowka - wybuch zapory w Nowej Kachowce. Zalane miasta i miasteczka, tysiące osób zagrożonych

  • 8:35

    Woda przelewa się przez zniszczoną zaporę w Nowej Kachowce

  • 7:51

    Na terenie osiedla Korabeł w Chersoniu, które położone jest na wyspie, podnosi się poziom wody po wysadzeniu we wtorek przez Rosjan tamy w Nowej Kachowce na Dnieprze. Władze zarządziły odłączenie elektryczności. Za kilka godzin w celach bezpieczeństwa nastąpi odłączenie wody.

    O decyzjach tych poinformował szef władz miejskich Chersonia Roman Mroczko.

  • 6:19

    Ukraina, Chersoń, zapora Nowa Kachowka. Ukraińska armia: Rosjanie wysadzili zaporę

  • 4:28

    Rosyjscy i ukraińscy urzędnicy sygnalizują rozpoczęcie ukraińskiej kontrofensywy – przekazał Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Amerykański think tank nie wydał oceny na temat tych doniesień, ani na temat informacji, czy ostatnie ograniczone zdobycze Ukrainy są wynikiem szerszej kontrofensywy.

    Rosyjska Flota Czarnomorska próbuje zminimalizować komplikacje z udzielaniem wsparcia logistycznego na okupowanym Krymie, przenoszą zasoby do Rosji – poinformował ISW.

  • 3:27

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 3:05

    Wybuchy słyszane w Kijowie we wtorek wczesnym rankiem były dźwiękiem systemów obrony przeciwlotniczej odpierających atak – przekazał na Telegramie mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko.

  • 2:00

    Rosyjskie siły udaremniły kolejną duża ofensywę sił ukraińskich w Doniecku, powodując duże straty osobowe i niszcząc osiem czołgów Leopard – przekazała agencja Reutera, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony.

  • 1:46

    Wojna na Ukrainie i wsparcie dla Kijowa były głównymi tematami poniedziałkowej rozmowy prezydenta USA Joe Bidena i duńskiej premier Mette Frederiksen w Waszyngtonie - przekazał Biały Dom. Mimo spekulacji o szykowaniu jej na nową sekretarz generalną NATO, szefowa rządu w Kopenhadze nie potwierdziła, że ubiega się o to stanowisko.

    Spotkanie prezydenta USA Joe Bidena i duńskiej premier Mette Frederiksen w Waszyngtonie

  • 1:29

    Na opublikowanym wieczorem nagraniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował wszystkim ukraińskim obrońcom, "którzy dali tego dnia takie wiadomości, jakich oczekujemy". Pogratulował im wyników na odcinku bachmuckim.

    - Widzimy, jak histerycznie Rosja odbiera nasz jakikolwiek krok tam, wszystkie nasze zajęte pozycje. Wróg wie, że Ukraina zwycięży. Widzą to. Odczuwają to dzięki waszym uderzeniom, w tym w obwodzie donieckim - zwrócił się do wojskowych.

  • 1:14

    W obwodzie biełgorodzkim w Rosji trwają intensywne walki; Moskwa wykorzystuje przeciwko rosyjskim ochotnikom siły FSB, Gwardii Narodowej i regularne wojsko - powiedział w poniedziałek Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).

    Rosyjska strona prowadzi przeciwko rosyjskim ochotnikom, deklarującym walkę po stronie Ukrainy, ataki z użyciem artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, trafiając w swoje obiekty infrastruktury i domy mieszkańców - dodał przedstawiciel HUR, cytowany przez agencję Ukrinform.

    "Naprawdę część obywateli Federacji Rosyjskiej, miejscowych mieszkańców, z bronią w ręku powstała przeciwko dyktaturze reżimu Putina i wewnętrznej okupacji własnego kraju" - twierdzi Jusow. Dodał, że w obwodzie jest też "obrona terytorialna", która przeciwstawia się ochotnikom.

  • 0:03

    Wizyta na Ukrainie przedstawicieli Watykanu pokazuje, kto jest ofiarą, a kto agresorem - ocenił w poniedziałek Dmytro Łubinec, ukraiński rzecznik praw człowieka po spotkaniu z wysłannikiem papieża Franciszka, kardynałem Matteo Zuppim.

Autorka/Autor:red.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Igor Litvyak / Shutterstock

Tagi:
Raporty: