Turcja nie zawaha się i wyśle swych żołnierzy oraz zapewni militarne wsparcie Azerbejdżanowi, jeśli Baku o to poprosi - zapewnił turecki wiceprezydent Fuat Oktay. Dodał, że Ankara nie została dotąd o to poproszona przez Baku. Żadne państwo nie powinno podsycać konfliktu w Górskim Karabachu - oświadczył szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo.
W środę, udzielając wywiadu telewizji CNN, wiceprezydent Turcji Fuat Oktay, oprócz złożonej deklaracji militarnego wsparcia Azerbejdżanowi, skrytykował także grupę mińską OBWE (utworzoną przed laty do mediacji w konflikcie o Górski Karabach, w skład której wchodzą Francja, Rosja i USA). Jego zdaniem kraje te "nie starają się rozwiązać problemu i wspierają Armenię zarówno politycznie, jak i militarnie".
Wcześniej premier Armenii Nikol Paszynian oznajmił, że "na tym etapie nie jest możliwe żadne rozwiązanie dyplomatyczne konfliktu z Azerbejdżanem o Górski Karabach".
W konflikcie o Górski Karabach Turcja solidaryzuje się z Azerbejdżanem i oskarża Armenię o zajęcie ziem azerbejdżańskich.
"Drogą do przodu jest zawieszenie konfliktu"
- Żadne państwo nie powinno podsycać konfliktu w Górskim Karabachu i dostarczać walczącym stronom wojskowego wsparcia - oświadczył w środę sekretarz stanu USA Mike Pompeo.
Na konferencji prasowej w Waszyngtonie Pompeo ocenił, że "drogą do przodu" jest "zawieszenie konfliktu" oraz doprowadzenie do deeskalacji. Dodał, że takie podejście "podzielają niemal wszystkie europejskie państwa".
Szef amerykańskiej dyplomacji spotka się w piątek w Waszyngtonie z ministrami spraw zagranicznych Armenii i Azerbejdżanu, Zohrabem Mnacakanianianem i Dżejhunem Bajramowem, w celu podjęcia próby rozwiązania zbrojnego konfliktu o Górski Karabach.
Rośnie liczba ofiar
Władze Górskiego Karabachu, regionu w Azerbejdżanie, zamieszkałego głównie przez Ormian, o którą spór od kilkudziesięciu lat prowadzą Erywań i Baku, poinformowały w środę, że kolejnych 62 ich żołnierzy zginęło w walkach z siłami azerbejdżańskimi, które rozgorzały na nowo 27 września. Do 834 wzrosła tym samym liczba ofiar wśród wojskowych Górskiego Karabachu - podają te źródła.
Siły Azerbejdżanu nie informują o stratach po swojej stronie.
Źródło: PAP