Czwarty dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kułeba: to wojna między Putinem a narodem ukraińskim

Źródło:
TVN24
Szef MSZ Ukrainy: działania Putina przypominają schemat, który realizował Hitler
Szef MSZ Ukrainy: działania Putina przypominają schemat, który realizował HitlerTVN24
wideo 2/24
Szef MSZ Ukrainy: działania Putina przypominają schemat, który realizował HitlerTVN24

Trwa rosyjska agresja na niepodległą Ukrainę. W niedzielę ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba wygłosił oświadczenie, w którym podsumował cztery dni rosyjskiej inwazji. Podkreślił, że żadne duże miasto nie zostało dotąd zajęte przez agresora. - Rosja nie osiągnęła ani jednego strategicznego celu - przekonywał. Podziękował także społeczności międzynarodowej za wsparcie i zaapelował o zaostrzenie sankcji i zwiększenie pomocy dla Ukrainy, w tym pomocy militarnej.

Niedziela to czwarty dzień ataków Rosji na Ukrainę. Wojska rosyjskie weszły do Donbasu, próbują zająć Kijów, prowadzą ofensywę na wielu kierunkach, również z Białorusi. W miasta trafiają rakiety i ogień artyleryjski, również samoloty Federacji Rosyjskiej prowadzą naloty na cele w całym kraju, między innymi lotniska i bazy wojskowe.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę

Kułeba: Rosja nie osiągnęła ani jednego strategicznego celu

Minister spraw zagranicznych Ukrainy powiedział w niedzielnym oświadczeniu, że rosyjska inwazja "to nie jest wojna między dwoma państwami. To wojna między Putinem a narodem ukraińskim".

- Ostrzeliwano nasz kraj od pierwszych godzin agresji wojskowej, Kijów również był mocno bombardowany. To najgorszy moment dla stolicy Ukrainy od 1941 roku, kiedy została zbombardowana przez nazistowskie Niemcy - mówił w niedzielnym oświadczeniu Dmytro Kułeba. Dodał, że "działania Putina przypominają schemat, który realizował Hitler".

Szef ukraińskiego MSZ oznajmił, że już czwarty dzień ukraińskie siły opierają się rosyjskiemu najeźdźcy. - Zdolność Ukrainy do oporu jest bardzo wysoka, zaskakująco wysoka dla Putina. W pierwszych czterech dniach inwazji Rosja nie osiągnęła ani jednego strategicznego celu. Prezydent Putin planował przeprowadzenie operacji typu blitzkrieg (wojna błyskawiczna - red.), po to, by rzucić Ukrainę na kolana, by nas złamać, doprowadzić do naszego wycofania się i zajęcia naszej stolicy. Nic z tego się nie wydarzyło - zapewnił Kułeba. Dodał, że choć Ukraina krwawi, powoduje również ogromne szkody po stronie wroga.

Podsumował, że Rosja straciła do tej pory 46 samolotów, 26 śmigłowców, 146 czołgów, 706 pojazdów opancerzonych, 49 dział i jeden system rakietowy BUK, zginęło także 4300 rosyjskich żołnierzy. Zaznaczył, że działania wojenne cały czas trwają i liczby te stale ulegają zmianie.

Kułeba powiedział, że żadne duże miasto nie zostało przez Rosjan zajęte, pomimo wielu prób.

Szef MSZ Ukrainy: działania Putina przypominają schemat, który realizował Hitler
Szef MSZ Ukrainy: działania Putina przypominają schemat, który realizował HitlerTVN24

Kułeba o rosyjskich działaniach

Szef ukraińsiego MSZ mówił także działaniach popełnionych przez wojska rosyjskie, które obierają za cel nie tylko obiekty wojskowe, ale także cywilne. - 25 lutego rosyjska armia nieprecyzyjnymi pociskami Grad ostrzelała dom dziecka w rejonie Kijowa, w środku były dzieci. Tego samego dnia artyleria rosyjska użyła pocisku Uragan, który jest jeszcze cięższym uzbrojeniem, w rejonie Sumy, w przedszkole, pięć osób zginęło, 15 zostało rannych, wszyscy to cywile, wśród nich były dzieci - mówił Kułeba. Dodał, że 26 lutego rosyjscy żołnierze zastrzelili całą rodzinę w rejonie Chersonia, w tym dwójkę dzieci - sześcioletnie i ośmiomiesięczne.

Zaznaczył, że to tylko nieliczne z setek zbrodni wojennych popełnionych przez Rosję w trakcie agresji. - Gwarantuję rosyjskim zbrodniarzom wojennym, że wszyscy zostaną postawieni przed międzynarodowymi sądami. Staną przed wymiarem sprawiedliwości za to, co zrobili. Nieważne, ile czasu i wysiłku nam to zajmie. Nie spoczniemy, dopóki wszyscy przestępcy odpowiedzialni za śmierć naszych mężczyzn, kobiet i dzieci nie trafią za kraty - oświadczył minister.

Kułeba o rosyjskich zbrodniach wojennych na Ukrainie
Kułeba o rosyjskich zbrodniach wojennych na UkrainieTVN24

Szef MSZ Ukrainy: to punkt zwrotny w historii Rosji

Kułeba podziękował "milionom ludzi za granicą, którzy wykazują wielką solidarność z Ukrainą". - Widzimy was, czujemy wasze wsparcie. Ukraina nie pada. Krwawimy, ale cały czas skutecznie się bronimy - zapewnił.

Jak mówił, ukraińskie władze podejmują działania na arenie międzynarodowej, by stworzyć globalną, antyputinowską koalicję pastw, wspierających wolną Ukrainę oraz sprzeciwiających się "rosyjskim zbrodniarzom wojennym". Przekazał, że w tej chwili koalicja ta składa się z 84 państw oraz 13 organizacji międzynarodowych.

- Rosja już teraz stanęła w obliczu ogromnej izolacji. Dziękuję wszystkim krajom, które już w tej chwili przerwały jakiekolwiek relacje z Rosją, zarówno na poziomie multilateralnym jak i dwustronnym - powiedział Kułeba.

Minister stwierdził, że "Putin zamknął okno do Europy, które zostało otwarte 300 lat temu przez jego poprzednika - Piotra I". - Jest to punkt zwrotny w historii Rosji. Z całą pewnością doprowadzi to do tego, że zwykli Rosjanie popadną w ubóstwo i izolację, może to także doprowadzić do upadku rosyjskiego systemu w całości - ostrzegł. Dodał, że Białoruś może ponieść podobne konsekwencje, ponieważ popiera Rosję w tej agresji.

Kułeba: przestańcie handlować krwią ukraińskich mężczyzn, kobiet i dzieci
Kułeba: przestańcie handlować krwią ukraińskich mężczyzn, kobiet i dzieciTVN24/Twitter/Nexta

Kułeba: świat musi wzmacniać presję na Rosję

Kułeba przekonywał, że trzeba zaostrzać sankcje na Rosję. - Należy wzmacniać presję dopóki Rosja i współpracująca z nią Białoruś nie przestaną zabijać Ukraińców i bombardować naszych miast, do momentu aż Rosja całkowicie nie wycofa swoich sił z Ukrainy i nie przestanie okupować naszych terytoriów - mówił ukraiński minister. Podkreślił, że na chwilę obecną "nie ma żadnych znaków, by Rosja była gotowa przerwać wojnę". - Dlatego wzywam was, byście mocniej uderzyli w Rosję, bardziej zdecydowanie, uderzyli teraz - zwrócił się do społeczności międzynarodowej.

Kułeba mówił, że "niektóre kraje europejskie starają się rozwodnić pakiet sankcji, starają się zostawić pewne luki, wykluczyć określone banki z systemu sankcji". - Przestańcie handlować krwią ukraińskich kobiet, mężczyzn i dzieci. To nie jest metafora, to jest rzeczywistość tego, co robicie. Historia was za to osądzi - oświadczył. Szef ukraińskiego MSZ przekonywał, że "pokój wymaga większych działań". - Nie chodzi tylko o nas, Ukraińców. Chodzi o porządek i pokój na całym świecie. One wymagają większych działań - podkreślił.

Podziękował wszystkim partnerom, którzy przekazali Ukrainie broń. - Nigdy nie zapomnimy waszej pomocy w tej ciemnej godzinie - powiedział, apelując jednocześnie o zwiększenie pomocy militarnej. - Potrzebujemy tej broni, by móc walczyć i bronić naszego kraju - tłumaczył Kułeba.

TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty: