Rastafarianie mogą posiadać większe ilość marihuany niż inni, bo narkotyki pomagają im w praktykowaniu religii - orzekł Sąd Najwyższy we Włoszech. Wyrok wywołał powszechne oburzenie.
Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę 40-letniego mieszkańca Perugii. Został on skazany przez sąd apelacyjny na 4 miesiące więzienia za posiadanie prawie 100 gramów marihuany. Z takiej ilości można zrobić około 70 "skrętów".
Mężczyzna przekonywał Sąd Najwyższy, że narkotyki są jednym z podstawowych elementów rastafariańskiej religii i pomagają mu w medytacji i kontemplacji w modlitwie.
Szokujące orzeczenie
Wyrok sądu wywołał oburzenie włoskiej prasy, która nazwała go "szokującym". Również przedstawiciele rządzącej centroprawicy byli zdziwieni taką decyzją, a wyrok uznali za bulwersujący. Szef klubu centroprawicy w Senacie Maurizio Gasparri powiedział, że we Włoszech rastafarianizm "to nie religia, ale moda".
Rastafari to ruch, który łączy cechy wierzeń afrykańskich, hinduizmu i chrześcijaństwa. Rastafarianie głoszą, że na Ziemi zapanuje pokój wtedy, gdy ludzie przestaną być dzieleni ze względu na pochodzenie czy kolor skóry.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu