W miniony weekend w ośrodku Villa San Martino w Martina Franca odbyło się wesele Holenderki oraz Hindusa. Impreza trafiła na nagłówki włoskich mediów, gdy ośrodek ujawnił, jakie szkody wyrządzili goście państwa młodych. Jak donosi portal Il Messaggero, mowa o "zdewastowanych pokojach, uszkodzonej windzie i splądrowanym barze". Uczestnicy imprezy mieli również agresywnie zachowywać się w stosunku do obsługi domu weselnego.
"To, co miało być ostatnim ślubem fantastycznego sezonu w Villa San Martino, zamieniło się w dwa dni koszmaru" - stwierdzono w wystosowanym przez dom weselny oświadczeniu dla prasy. - Niektórzy z nas zostali zaatakowani werbalnie i fizycznie. To było coś niewyobrażalnego - dodała w rozmowie z portalem Fanpage.it dyrektorka ośrodka Gabriele Bianchi.
Młoda para musi zapłacić 15 tysięcy euro odszkodowania
Szkody wyrządzone przez gości weselnych oszacowano łącznie na 15 tysięcy euro (równowartość ponad 67 tysięcy złotych). Rachunek nowożeńców został już obciążony tą kwotą - podaje "La Gazzetta del Mezzogiorno". W sprawie zorganizowanej w dniach 21-22 października imprezy wszczęto śledztwo. Obecnie policja przegląda zapis z monitoringu Villa San Martino oraz zarejestrowane przez pracowników lokalu nagrania.
W weselu brało udział 130 gości.
ZOBACZ TEŻ: Zdrowie państwa młodych wypił już na lotnisku. Stracił prawo jazdy zanim dojechał na wesele
Autorka/Autor: jdw//az
Źródło: Il Messaggero, La Gazzetta del Mezzogiorno, Fanpage.it
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock