"Rosjanie usłyszeli, że zderzają się z całym światem"

Rada Bezpieczeństwa
Bosacki: Rosjanie usłyszeli, że zderzają się z całym światem
Źródło: TVN24
Wszyscy podkreślali, że to co się stało, to była eskalacja konfliktu ukraińskiego, na czym nikomu nie zależy - powiedział Marcin Bosacki podczas konferencji po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Wskazał też na "duży sukces polskiej dyplomacji".

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów tego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa (...), ponieważ Rosjanie usłyszeli praktycznie od wszystkich, że, mówiąc bardzo delikatnie, rozszerzając konflikt, zderzają się z całym światem - oświadczył na konferencji prasowej wiceszef MSZ Marcin Bosacki. Reprezentował on Polskę podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Marcin Bosacki
Marcin Bosacki
Źródło: TVN24

- Wszyscy, nie tylko Europejczycy, ale też kraje z innych kontynentów, podkreślali, że to co się stało, to była eskalacja konfliktu ukraińskiego, na czym nikomu nie zależy - zauważył. - To jest rzecz, która z całą pewnością w Moskwie będzie słyszana - dodał.

"To jest duży sukces polskiej dyplomacji"

Bosacki zauważył też, że "w oświadczeniu medialnym przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa wzięło udział (...) w sumie ponad 50 krajów i pierwszy raz za kadencji Donalda Trumpa przyłączyła się do tego oświadczenia także administracja Stanów Zjednoczonych". - To jest nasz duży sukces, to jest duży sukces polskiej dyplomacji - ocenił.

- Rosjanie kłamali, ale wydaje mi się, że zarówno mnie, jak i innym kolegom z krajów europejskich udało się te kłamstwa dość precyzyjnie i jednoznacznie zdementować - mówił wiceszef MSZ.

Bosacki wskazał, że w nocy z 9 na 10 września stały się dwie rzeczy. Po pierwsze, "Rosjanie się odważyli testować atakami dronowymi kraj Unii Europejskiej i NATO". - Drugi bardzo przełomowy moment jest taki, że myśmy rosyjskie statki powietrzne strącili i to strącili nie tylko własnymi siłami, ale też razem z sojusznikami - dodał.

- To wszyscy doceniają i rozumieją, bo Rosja otrzymała jasny sygnał, możecie próbować nas prowokować, ale my jesteśmy na to przygotowani - ocenił.

Bosacki powiedział też, że głównym wnioskiem z tej Rady Bezpieczeństwa jest to, że "Rosja już wie, że jeśli będzie dalej eskalować na inne kraje to, co w sposób morderczy robi w Ukrainie, to spotka się z potępieniem całego świata". 

Stanowisko USA się "urealnia"

- Nie sądzę, żeby to zmieniło cele strategiczne Rosji, która chce podbić swoje sąsiedztwo i odbudować imperium - powiedział Bosacki. Wskazał przy tym, że Rosja musi mieć świadomość, że "są narody, którym się to nie podoba".

- Wydaje mi się, że im dalej jest od szczytu w Alasce, a Putin bardziej eskaluje w Ukrainie, a teraz już nie tylko w Ukrainie, ale też przeciw Polsce, tym, powiem delikatnie, urealnia się stanowisko Stanów Zjednoczonych, jeśli chodzi o to, kiedy i jakimi środkami można od Putina uzyskać zawieszenie broni, a potem pokój - ocenił wiceszef MSZ.

Bosacki przypomniał też, że Europa przygotowuje 19. pakiet sankcji na Rosję i powiedział, że "zawsze chcielibyśmy, żeby do tych pakietów przyłączali się nasi kuzyni z Atlantyku, czyli Amerykanie". 

OGLĄDAJ: "Wiemy, że to nie była pomyłka". Rada Bezpieczeństwa ONZ o rosyjskiej prowokacji w Polsce
pc

"Wiemy, że to nie była pomyłka". Rada Bezpieczeństwa ONZ o rosyjskiej prowokacji w Polsce

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: