Willa Berlusconiego może zostać przekształcona w muzeum. To tam miały odbywać się słynne "bunga bunga"

Źródło:
Guardian, Il Messaggero

Znajdująca się nieopodal Mediolanu rezydencja Silvio Berlusconiego może stać się muzeum pamięci trzykrotnego premiera Włoch - podają włoskie media. W willi znajdują się liczne dzieła sztuki i prezenty dla polityka od głów państw. To również właśnie w tym miejscu miały się odbywać słynne imprezy "bunga bunga".

Jak informuje włoska gazeta "Il Messaggero", według źródeł w partii Forza Italia znajdująca się w Arcore niedaleko Mediolanu Villa San Martino, należąca do Silvio Berlusconiego, może zostać przekształcona w muzeum jego pamięci. Źródło twierdzi, że pomysł taki rozważany jest przez krewnych zmarłego w czerwcu polityka.

ZOBACZ TEŻ: Silvio Berlusconi nie żyje. Sympatycy przybywają przed jego rezydencję, by oddać mu hołd

W willi Berlusconiego znajdują się liczne dzieła sztuki

"Il Messaggero" podaje, że Berlusconi zakupił willę w latach 70. To właśnie tam miały odbywać się najważniejsze spotkania biznesowe i polityczne, ale także niektóre ze słynnych imprez "bunga bunga". Rezydencja miałaby zostać początkowo udostępniona do prywatnych wycieczek, a następnie otwarta jako muzeum dla szerszej publiczności. Gazeta przypomina, że w liczącej 70 pomieszczeń willi znajdują się liczne dzieła sztuki, w tym Rembrandta czy Tycjana, ale także setki portretów, również samego Berlusconiego. Znajduje się tam także biblioteka z ponad 10 tys. książek, a biuro polityka ozdobione jest podarunkami, które otrzymał od głów państw, m.in. królowej Elżbiety II.

Według doniesień gazety, na korytarzach willi, gdy już zacznie pełnić funkcję muzeum, miałyby być wyświetlane fragmenty przemówień Berlusconiego oraz film dokumentalny na jego temat, nakręcony w 2013 roku z okazji 20-lecia powstania partii Forza Italia, której był założycielem.

ZOBACZ TEŻ: Uroczystości pogrzebowe Silvio Berlusconiego w Mediolanie

Majątek Berlusconiego to nie tylko ogromna willa

Berlusconi zmarł 12 czerwca w wieku 86 lat. Miał pięcioro dzieci ze swoimi dwiema byłymi żonami. Zgodnie z Bloomberg Billionaires Index, zostawił po sobie majątek szacowany na ok. 30 mld zł. Zalicza się do niego m.in. największy komercyjny nadawca we Włoszech - MediaForEurope (MFE), ale i klub piłkarski AC Monza, nieruchomości, jachty czy dzieła sztuki. Berlusconi publicznie nie wyznaczył jednak spadkobiercy. Osoby zaznajomione ze sprawą twierdzą, że stery rodzinnych interesów najpewniej przejmie jego najstarsza córka, 56-letnia Marina Berlusconi, która od 2005 roku jest prezeską holdingu Fininvest, kontrolującego MFE. Testament Berlusconiego ma zostać ujawniony w przyszłym tygodniu.

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: Guardian, Il Messaggero