- Włochy umieją zatroszczyć się same o siebie, z poszanowaniem konstytucji - oświadczył prezydent kraju Sergio Mattarella. Jego wypowiedź interpretowana jest przez media jako odpowiedź na słowa Elona Muska. Miliarder oznajmił, że włoscy sędziowie orzekający w sprawie migrantów "muszą odejść".
Miliarder Elon Musk, współpracujący z prezydentem elektem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem i utrzymujący dobre relacje z premier Włoch Giorgią Meloni, odniósł się we wpisie na platformie X do decyzji sądu w Rzymie, który nie zgodził się na pobyt siedmiu migrantów z Bangladeszu i Egiptu w ośrodku tymczasowym w Albanii. Dwa ośrodki, zarządzane i finansowane przez władze Włoch, utworzono w porozumieniu z rządem w Tiranie po to, by między innymi ułatwić i przyspieszyć odsyłanie migrantów do krajów ich pochodzenia, jeśli nie mają oni prawa do azylu. W rezultacie decyzji sędziów migranci zostali przewiezieni do Włoch.
"Ci sędziowie muszą odejść" - napisał Elon Musk pod informacją o decyzji sądu. Jego komentarz wywołał oburzenie centrolewicowej opozycji i środowisk sędziowskich we Włoszech. Miliarderowi przyznał rację wicepremier i lider Ligi Matteo Salvini.
Oświadczenie Sergio Mattarelli
Pałac Prezydencki opublikował oświadczenie Sergio Mattarelli, które jest o tyle wyjątkowe, że szef państwa rzadko zabiera głos w bieżących sprawach i sporach politycznych.
Prezydent podkreślił: "Włochy są wielkim demokratycznym krajem, a ja muszę powtórzyć słowa użyte przy innej okazji 7 października 2022 roku, że umieją zatroszczyć się same o siebie, z poszanowaniem konstytucji".
"Każdy, zwłaszcza gdy (...) ma pełnić ważną rolę w rządzie zaprzyjaźnionego i sojuszniczego państwa, musi respektować suwerenność (innych krajów) i nie może przypisywać sobie kompetencji wydawania zaleceń" - podkreślił prezydent Włoch.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: DUMITRU DORU/PAP