Po sporze wokół ośrodków w Albanii włoskie władze opracowały dekret w sprawie migracji

Źródło:
PAP
Tu trafiają migranci, który chcieli trafić do Włoch. Ośrodek przejściowy dla migrantów w Albanii od środka
Tu trafiają migranci, który chcieli trafić do Włoch. Ośrodek przejściowy dla migrantów w Albanii od środka
Tu trafiają migranci, który chcieli trafić do Włoch. Ośrodek przejściowy dla migrantów w Albanii od środka

Włoskie władze opracowały dekret, by zażegnać spór prawny, jaki rozgorzał wokół ośrodków przejściowych dla migrantów w Albanii. Zgodnie z nim rząd będzie stosował się przede wszystkim do zasady odsyłania migrantów do krajów uznanych za bezpieczne, a ich lista będzie analizowana i aktualizowana. Na razie jest na niej 19 państw.

W poniedziałek rząd Włoch przyjął dekret mający na celu przezwyciężenie sprzeciwu sądu wobec jego sztandarowego planu migracyjnego, polegającego na wysyłaniu migrantów do obozów w Albanii. Plan, ogłoszony w zeszłym tygodniu, został natychmiast podważony, gdy rzymski sąd stwierdził, że pierwszą grupę osób ubiegających się o azyl, trzeba było sprowadzić do Włoch.

Dekret stanowi odpowiedź na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które "jest skomplikowane i zredagowane po francusku" - oświadczył minister sprawiedliwości Carlo Nordio na konferencji prasowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Migranci opuścili ośrodek w Albanii, sąd nie zgodził się na ich pobyt

Dodał, że być może nie zrozumieli go sędziowie z Rzymu, którzy w piątek orzekli, że migranci z Bangladeszu i Egiptu, umieszczeni w nowym, utworzonym przez władze włoskie ośrodku przejściowym w Albanii, nie mogą tam przebywać, ponieważ pochodzą z krajów nieuważanych za bezpieczne.

Na mocy tego wyroku 12 migrantów uratowanych na Morzu Śródziemnym i wysłanych do albańskiego ośrodka po trzech dniach pobytu przewieziono do Włoch, do placówki w Bari dla osób ubiegających się o azyl.

Rząd Giorgii Meloni opracował dekret w sprawie migracjiFILIPPO ATTILI/PAP/EPA

Napięcie rządu Melonii ze stowarzyszeniem sędziów

Ten przebieg wydarzeń podważył sens nowego podejścia rządu Włoch do zarządzania migracją i sprawił, że albański projekt "utonął" - podkreślali w weekend komentatorzy największych gazet.

Doszło też do poważnego napięcia między rządem Meloni a stowarzyszeniem włoskich sędziów, bo minister sprawiedliwości uznał wyrok sądu w Rzymie za "nieprawidłowy".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Włoch uruchamia "mini-Guantanamo" w Albanii

Premier Giorgia Meloni uruchamia w Albanii ośrodek recepcyjny dla odsyłanych przez Włochy migrantówJUAN IGNACIO RONCORONI/PAP/EPA

Szef MSW Matteo Piantedosi przekazał, że dekret ma zarówno przyspieszyć procedury rozpatrywania wniosku o azyl, jak i nie dopuścić, by osoby, które powinny opuścić Włochy, bo nie mają prawa do azylu, mogły tego unikać.

Pytany o szacowane na kilkaset milionów euro koszty utrzymania dwóch ośrodków w Albanii, krytykowanych przez opozycję, Piantedosi odpowiedział pytaniem: "A ile kosztuje codzienne przenoszenie migrantów z Lampedusy na Sycylię? Ile kosztuje system przyjmowania w ośrodkach?". - Co roku MSW wydaje 1,7 miliarda euro na pomoc dla osób, z których 60-70 procent nie otrzyma azylu - dodał minister.

19 państw na liście

Włoski rząd ogłosił w dekrecie dotyczącym migracji listę 19 państw uważanych za bezpieczne. Są wśród nich właśnie Egipt i Bangladesz, a także: Albania, Algieria, Bośnia- Hercegowina, Wyspy Zielonego Przylądka, Wybrzeże Kości Słoniowej, Gambia, Gruzja, Ghana, Kosowo, Macedonia Północna, Maroko, Czarnogóra, Peru, Senegal, Serbia, Sri Lanka i Tunezja.

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: FILIPPO ATTILI/PAP/EPA