Jego dymisja "ma umożliwić utworzenie rządu, który zaoferuje perspektywę ocalenia narodowego"

Źródło:
PAP

Złożyłem dymisję ze stanowiska premiera Włoch, by umożliwić powstanie rządu ocalenia narodowego – wyjaśnił Giuseppe Conte. Zaapelował o szerokie poparcie dla nowego gabinetu.

Premier Giuseppe Conte złożył we wtorek dymisję na ręce prezydenta Sergio Mattarelli, mając nadzieję, że będzie miał okazję zebrać nową koalicję i odbudować większość parlamentarną. W mediach społecznościowych dotychczasowy premier Giuseppe Conte napisał, że "to moment, by wyłoniły się w parlamencie głosy, którym leżą na sercu losy Republiki. Moja dymisja ma służyć takiej możliwości, utworzenia nowego rządu, który zaoferuje perspektywę ocalenia narodowego". Giuseppe Conte dodał, że potrzebny jest sojusz, w którym będzie można w duchu "jasnej proeuropejskiej lojalności” realizować decyzje, jakie są konieczne. Wśród nich wymienił uchwalenie nowej ordynacji wyborczej oraz "reformy instytucjonalne i konstytucyjne".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Nowy rząd potrzebuje "szerszego i bezpiecznego" poparcia

"Liczy się to, by nasz kraj podniósł się szybko i mógł zostawić za sobą pandemię oraz tragedie, jakie przyniosła i by mógł w pełni rozbłysnąć swym pięknem" - napisał Conte. Jak zaznaczył, jest to najważniejsze "niezależnie od tego", kto będzie rządzić Włochami. Wyraził przekonanie, że nowy rząd potrzebuje "szerszego i bezpiecznego" poparcia. Conte zapewnił, że zawsze będzie "z siłą i pasją kibicował" krajowi.

Obecni koalicjanci, czyli Partia Demokratyczna i Ruch Pięciu Gwiazd, opowiadają się za tym, by to Conte stanął na czele nowego rządu. W środę prezydent Sergio Mattarella rozpoczyna konsultacje z ugrupowaniami parlamentarnymi w sprawie powołania nowego gabinetu.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP