Holenderska policja zaapelowała w środę o pomoc do świadków, którzy mogą mieć informacje dotyczące zabójstwa Polki, Wioletty Rogozińskiej. Kobieta została znaleziona martwa w swoim domu w Amstelveen, niedaleko Amsterdamu.
Holenderska policja w środę na swojej stronie internetowej zamieściła apel o pomoc w śledztwie dotyczącym śmierci 50-letniej Polki, Wioletty Rogozińskiej.
19 września w domu Rogozińskiej w Amstelveen znaleziono jej zwłoki. Ustalono, że kobieta "padła ofiarą przestępstwa", okoliczności jej śmierci są jednak niejasne. Policja mówi jedynie o "podejrzanych okolicznościach".
Policja pisze, że Polka pracowała jako sprzątaczka w kilku miejscach.
Policja szuka świadków
Holenderka policja zaapelowała o kontakt do świadków, którzy widzieli Polkę lub rozmawiali z nią przed 19 września. Poprosiła także wszystkich, którzy zaobserwowali coś podejrzanego przy ulicy Prunuslaan w Amstelveen, gdzie mieszkała kobieta.
Polka po raz ostatni była widziana w poniedziałek 18 września około południa. Policjanci chcą dowiedzieć się więcej o jej życiu, pracy, znajomych oraz sprawdzić, czy miała wrogów.
Policja opublikowała trzy zdjęcia Rogozińskiej.
We wtorek problemem zabójstwa Polki zajął się program telewizyjny "Opsporing Verzocht", który nagłaśnia przypadki zaginięć i niewyjaśnionych zbrodni.
Autor: pk/sk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: politie.nl