Cała "stodoła" w powietrzu. Amerykanie pokazali śmigłowce oferowane Polsce

Wielka formacja amerykańskich śmigłowców w powietrzu
Wielka formacja amerykańskich śmigłowców w powietrzu
USMC
Wielka formacja śmigłowców w powietrzuUSMC

Jednostka amerykańskiej Piechoty Morskiej przeprowadziła niecodzienne ćwiczenia. W powietrze wysłano wszystkie dostępne śmigłowce, które trenowały lot w wielkiej formacji. Całe wydarzenie przypominało czasy wojny w Wietnamie, zwłaszcza, że użyte w jego trakcie maszyny sięgają korzeniami tamtych lat. Teraz oferowane są też polskiemu wojsku.

Ćwiczenia przeprowadziła jednostka HMLA-369, czyli 369. Dywizjon Lekkich Śmigłowców Uderzeniowych z bazy Camp Pendleton w Kalifornii. W powietrze wysłano na raz wszystkie dostępne śmigłowce, co w slangu amerykańskiego wojska nazywa się "Flying the Barn", co można przetłumaczyć jako "Lot wszystkim co tylko jest w stodole". W praktyce oznaczało to 20 śmigłowców szturmowych AH-1Z Viper i transportowych UH-1Y. Maszyny razem wzniosły się w powietrze a potem krążyły po okolicy bazy trenując loty w dużej formacji. Tego rodzaju ćwiczenia są bardzo rzadkie, bo nieczęsto tyle maszyn jest sprawnych w jednym momencie. Dodatkowo jest to drogie.

Wietnamskie korzenie i oferta dla Polski

Podobne loty były codziennością np. w czasie wojny w Wietnamie, kiedy dziesiątki śmigłowców razem transportowały całe jednostki wojsk aeromobilnych na duże operacje. Co ciekawe, użyte do tych współczesnych ćwiczeń maszyny sięgają korzeniami czasów wojny w Wietnamie i mocno je przypominają. AH-1Z Viper jest dalekim następcą AH-1 Cobra, czyli pierwszego śmigłowca szturmowego w historii, który miał premierę bojową w Wietnamie. Najnowsza wersja ma niewiele wspólnego z tą pierwszą, poza ogólnym układem konstrukcyjnym. UH-1Y Venom są natomiast dalekimi potomkami UH-1 Huey, ikonicznego śmigłowca transportowego z lat 60. Podobnie jak w przypadku Viperów, Venomy są tylko ogólnie podobne do swoich poprzedników. Obie nowe maszyny, AH-1Z i UH-1Y są obecnie proponowane polskiemu wojsku w ramach przetargów na śmigłowce wielozadaniowe oraz szturmowe. Produkuje je amerykański koncern Bell Helicopters. Głównym użytkownikiem jest Korpus Piechoty Morskiej USA. Cechą charakterystyczną tej pary śmigłowców jest daleko idąca unifikacja, czyli wykorzystywanie np. takich samych silników. Ma to prowadzić do znacznych oszczędności w eksploatacji.

Autor: mk/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: USMC