Wielka Brytania "zmierza w złym kierunku". Zdaniem większości Brytyjczyków

Źródło:
Independent, tvn24.pl
Keir Starmer, nowy premier Wielkiej Brytanii, przybył na Downing Street
Keir Starmer, nowy premier Wielkiej Brytanii, przybył na Downing StreetTVN24
wideo 2/3
Keir Starmer, nowy premier Wielkiej Brytanii, przybył na Downing StreetTVN24

Ponad połowa Brytyjczyków uważa, że Wielka Brytania "zmierza w złym kierunku" - wskazują wyniki najnowszego badania Ipsos Political Pulse. Zgodnie z nimi negatywnie mieszkańcy Wysp oceniają też podjętą przed laty decyzję o opuszczeniu Unii Europejskiej. Sondaż wskazuje również na "nieznaczną" utratę popularności przez rządzącą w kraju od miesiąca Partię Pracy.

Zgodnie z najnowszym badaniem Ipsos Political Pulse, 52 procent Brytyjczyków jest zdania, że Wielka Brytania "zmierza w złym kierunku". O tym, że sprawy w kraju idą w dobrą stronę, przekonanych jest 22 procent respondentów sondażu. Kolejne 19 procent ankietowanych nie ma w tej kwestii wyraźnie określonego zdania. Jak zauważa Ipsos, choć wyniki te są gorsze niż przed zorganizowanymi z początkiem lipca wyborami do Izby Gmin i objęciu stanowiska premiera przez Keira Starmera, pozostają jednak lepsze od wyników uzyskiwanych w poprzednich dwóch latach.

Krytycznie większość ankietowanych ocenia też decyzję Wielkiej Brytanii o opuszczeniu Unii Europejskiej. O tym, że miała ona negatywny wpływ na ich kraj, przekonanych jest 53 procent respondentów badania. Pozytywnie brexit postrzega 25 procent badanych. Kolejne 19 procent twierdzi, że wyjście ze wspólnoty nie miało dla ich kraju żadnego znaczenia. Uczestnicy sondażu podobnie oceniali tę kwestię w ostatnich tygodniach.

Brytyjczycy negatywnie oceniają kierunek zmian w kraju

Nieco inaczej w poprzedniej edycji badania ankietowani postrzegali rząd Partii Pracy. Tuż po wyborach stojącego na jego czele Keira Starmera pozytywnie oceniało 40 procent respondentów. Obecnie wynik ten jest o 2 p.p. niższy. Odsetek posiadających o nim negatywną opinię wzrósł w ciągu ostatniego miesiąca o 5 p.p. i sięgnął poziomu 38 procent.

Mimo delikatnego spadku notowań premier Wielkiej Brytanii pozostaje najpopularniejszym politykiem na Wyspach. Dla porównania Rishiego Sunaka, lidera opozycyjnej Partii Konserwatywnej, popiera 20 procent respondentów, a stojącego na czele Liberalnych Demokratów Eda Davey'a 22 procent ankietowanych. Dobre zdanie o Nigelu Farage z Reform UK ma 25 procent respondentów.

ZOBACZ TEŻ: Kim jest brytyjski premier? "Czasem trzeba być bezwzględnym"

Względem ostatniego miesiąca gorzej w sondażu Ipsos wypada nie tylko Starmer. Delikatny spadek popularności odnotowała też wicepremier Angela Rayner. Odsetek negatywnie ją oceniających wzrósł bowiem o 3 p.p. Obecnie wynosi on 36 procent i jest o 3 p.p. wyższy od odsetka mających pozytywne zdanie o polityczce. W przypadku ministry spraw wewnętrznych Yvette Cooper i kanclerz skarbu Rachel Reeves udział negatywnie je postrzegających wzrósł o odpowiednio 6 oraz 10 p.p. Samą Partię Pracy popiera 40 procent respondentów. Odsetek ten jest taki sam, jak na początku lipca.

Brytyjczycy oceniają politykę rządu Shutterstock

W ramach najnowszej edycji Ipsos Political Pulse o zdanie zapytano 1148 dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii. Badanie przeprowadzono w dniach 9–12 sierpnia 2024 roku.

ZOBACZ TEŻ: Premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: Independent, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock