12 grudnia, tuż przed godziną 14, strażnicy miejscy zauważyli, że na jezdni ulicy Maczka leży mężczyzna w kałuży krwi, a obok niego rower.
Poważny uraz głowy
"Uraz głowy z prawej strony wyglądał na bardzo poważny, z możliwością pęknięcia czaszki, dlatego musieliśmy działać bardzo ostrożnie" - powiedział cytowany w komunikacie starszy inspektor Mariusz Zimnicki z referatu patrolowo-interwencyjnego stołecznej straży miejskiej.
Intensywny krwotok 68-letniego mężczyzny był już zatamowany, gdy na miejsce dotarła straż pożarna. Po chwili pojawili się też policjanci oraz pogotowie ratunkowe, które przejęło dalsze czynności i przewiozło mężczyznę do szpitala.
"Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w jadącego rowerem 68-latka na przejeździe dla rowerów uderzył skręcający w prawo pojazd marki Toyota, którym kierował 92-letni mężczyzna" - wskazała straż miejska w komunikacie.
Potrącony pieszy
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło tego samego dnia dwie godziny później na Ochocie. Przy skrzyżowaniu Drawskiej i Bohaterów Września 68-letni pieszy został potrącony przez samochód. Strażnicy, którzy byli na miejscu, udzielili mu pomocy przedmedycznej, zawiadomili policję i pogotowie ratunkowe.
Rannego mężczyznę ratownicy zabrali do szpitala. Po ustaleniu świadków oraz danych kierowcy strażnicy przekazali je wezwanemu patrolowi policji.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska w Warszawie