Zamaskowany mężczyzna z młotkiem ukradł jamnika. Dzięki nagraniu pies wrócił do właścicieli

Źródło:
Essex Police, BBC, gathercover.co.uk
Policja hrabstwa Essex apeluje o pomoc w odnalezieniu jamnika
Policja hrabstwa Essex apeluje o pomoc w odnalezieniu jamnikaEssex Police
wideo 2/4
Policja hrabstwa Essex apeluje o pomoc w odnalezieniu jamnikaEssex Police

Niezidentyfikowany mężczyzna włamał się do domu we wschodniej Anglii z młotkiem w ręku, ukradł jamnika i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja opublikowała nagranie z zamaskowanym złodziejem, prosząc o pomoc w odnalezieniu 16-miesięcznego psa. Apel odniósł skutek: pies bezpiecznie wrócił do swoich właścicieli, przekazał portal BBC.

Funkcjonariusze policji odpowiedzieli na wezwanie o włamaniu do domu w mieście Saffron Walden w środę około godziny 15. Na udostępnionym przez policję hrabstwa Essex nagraniu z kamery monitoringu widać zamaskowanego mężczyznę z młotkiem, zabierającego 16-miesięcznego jamnika o imieniu Twiglet, który szczekając usiłuje się wyrwać z rąk złodzieja. Policja opublikowała w mediach społecznościowych nagranie i zdjęcia psa z apelem o pomoc w odnalezieniu go.

Policja apeluje do mężczyzny z nagrania o bezpieczne zwrócenie psa Twigleta.Essex Police

ZOBACZ TEŻ: Policja zatrzymała samochód, w bagażniku było dwoje dzieci. Rodzina "jechała na wakacje"

Apel policji odniósł skutek: Twinglet bezpiecznie wrócił do domu - przekazał w piątek przed południem portal BBC. Właściciel psa, Jo Vindis, powiedział brytyjskiemu nadawcy, że on i jego bliscy są "podekscytowani" ponownym spotkaniem pupila. - Bez nagrania prawdopodobnie nigdy więcej byśmy go nie zobaczyli - dodał, odnosząc się do wideo udostępnionego przez władze. Twigleta właścicielom zwróciły osoby, które powiedziały im, że "uznali, że pies, którego kupili, to Twiglet". Policja nie przekazała aktualizacji na temat dochodzenia prowadzonego w sprawie kradzieży psa.

Śledztwo w sprawie trwa, a policja nie dokonała jak dotąd żadnych aresztowań - przekazał Jamie Stirland z Wydziału Dochodzeń Kryminalnych policji hrabstwa Essex w opublikowanym dzień wcześniej komunikacie. Śledczy dodał, że do podobnych kradzieży dochodzi "rzadko", a władze "traktują śledztwo poważnie", w ramach poszukiwań między innymi przeglądając nagrania z kamer monitoringu w okolicy. Stirland, prosząc mieszkańców okolicy o pomoc, zwrócił się też do osoby, która ukradła jamnika: - Apeluję również bezpośrednio do mężczyzny z tego nagrania o bezpieczne zwrócenie Twigleta - wskazał.

Kradzieże zwierząt - statystyki

Kradzieże pupili "stały się przedmiotem szczególnej uwagi podczas pandemii i lockdownu, ponieważ coraz więcej osób wybiera towarzystwo zwierząt domowych" - zwraca uwagę na swojej stronie Gather, brytyjska organizacja zajmująca się ubezpieczeniami. "Poskutkowało to gwałtownym wzrostem ceny zwierząt domowych i niestety niektóre osoby, w szczególności zorganizowane grupy przestępcze, dokonują kradzieży w celu osiągnięcia nielegalnych zysków" - przekazano w komunikacie.

70 proc. zwierząt skradzionych w Wielkiej Brytanii to psy (zdjęcie ilustracyjne)Shutterstock

Jak wskazuje Gather, 70 proc. zwierząt skradzionych w Wielkiej Brytanii to psy. W 2020 roku odnotowano 1504 przypadków kradzieży psów na terenie Zjednoczonego Królestwa. Dane z poprzednich lat wskazywały, że 52 proc. zwierząt domowych jest kradzionych z przydomowych ogródków, 19 proc. po włamaniu do domów, 16 proc. podczas spaceru z właścicielem i 7 proc. w czasie, gdy zwierzę czeka na właściciela przed sklepem.

ZOBACZ TEŻ: Brytyjska policja z nowymi uprawnieniami. Wymierzonymi w "samolubnych protestujących"

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: Essex Police, BBC, gathercover.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: Essex Police