Wielka Brytania z zadowoleniem przyjęła decyzję sojuszników o wydaleniu rosyjskich dyplomatów po ataku na podwójnego rosyjsko-brytyjskiego agenta Siergieja Skripala.
"Cieszą nas dzisiejsze działania naszych sojuszników, którzy jasno zademonstrowali, że wszyscy stoimy ramię w ramię, i wysyłali najsilniejszy sygnał Rosji, że nie może nadal lekceważyć prawa międzynarodowego" - napisała w oświadczeniu premier Wielkiej Brytanii Theresa May.
Sprawę wydalenia rosyjskich dyplomatów skomentował na Twitterze także szef brytyjskiej dyplomacji Boris Johnson.
"Dzisiejsza nadzwyczajna międzynarodowa odpowiedź naszych sojuszników jest największym w historii zbiorowym wydaleniem rosyjskich oficerów wywiadu i pomoże bronić naszego wspólnego bezpieczeństwa" - napisał Johnson.
"Rosja nie może łamać prawa międzynarodowego bezkarnie" - dodał.
Today’s extraordinary international response by our allies stands in history as the largest collective expulsion of Russian intelligence officers ever & will help defend our shared security. Russia cannot break international rules with impunity
— Boris Johnson (@BorisJohnson) 26 marca 2018
14 krajów UE, Ukraina, USA i Kanada
W poniedziałek po południu szef Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że w sumie czternaście krajów Unii Europejskiej zdecydowało o wydaleniu rosyjskich dyplomatów. Wśród nich są między innymi Polska, Niemcy, Francja i państwa bałtyckie. 14 unijnych państw musi opuścić w sumie 30 dyplomatów.
Ukraina zdecydowała o wydaleniu 13 Rosjan.
Solidarnie z Wielką Brytanią postąpiły także Stany Zjednoczone, które wydalą 60 rosyjskich urzędników oraz Kanada, która nakazała wyjazd czterem Rosjanom.
W ubiegłym tygodniu Wielka Brytania wydaliła 23 rosyjskich dyplomatów, uznanych za niezgłoszonych oficerów wywiadu w tym kraju.
Atak w Salisbury
Siergiej Skripal, były pułkownik GRU, oraz towarzysząca mu córka Julia 4 marca trafili do szpitala w stanie krytycznym, gdy stracili przytomność w Salisbury na południowy zachód od Londynu. W toku śledztwa, prowadzonego z udziałem policyjnych sił antyterrorystycznych i wojskowych ekspertów ds. broni chemicznej, odkryto, że do próby otrucia Skripala i jego córki wykorzystano produkowaną w Rosji broń chemiczną typu Nowiczok.
Skripal był sądzony w Rosji za szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii. W 2010 roku został ułaskawiony i objęty wymianą szpiegów. Po przybyciu do Wielkiej Brytanii zamieszkał w Salisbury. Uzyskał brytyjskie obywatelstwo.
Autor: pk/adso / Źródło: reuters, pap