Brytyjski tabloid "The Sun" przeprosił za tekst Jeremy'ego Clarksona o Meghan Markle, żonie księcia Harry'ego, po którym regulator rynku prasy w Wielkiej Brytanii IPSO otrzymał ponad 17,5 tysiąca skarg.
Brytyjski tabloid "The Sun" przeprosił w piątek za tekst o Meghan Markle, żonie księcia Harry'ego, po którym regulator rynku prasy w Wielkiej Brytanii IPSO otrzymał ponad 17,5 tysiąca skarg. "Żałujemy bardzo publikacji tego artykułu i szczerze przepraszamy" - głosi komunikat redakcji.
Tabloid zapewnił też, że tekst został usunięty z jego stron internetowych i archiwum. Jego autorem był słynny brytyjski dziennikarz motoryzacyjny Jeremy Clarkson, były prezenter programu "Top Gear". On również przeprosił za artykuł.
Ponad 60 posłów podpisało się pod listem do redaktora naczelnego "The Sun", protestując przeciw publikacji artykułu.
"Ojej. Chyba narobiłem sobie kłopotów. W felietonie napisałem o Meghan, niezdarnie odniosłem się do sceny z 'Gry o tron', co nie zostało przez wielu dobrze przyjęte. Jestem wstrząśnięty, że spowodowałem tyle bólu, powinienem być bardziej ostrożny w przyszłości" - napisał na Twitterze Jeremy Clarkson.
Clarkson uderza w księżną Meghan
Clarkson napisał w tekście, który wywołał tyle protestów, że nienawidzi Meghan "na poziomie komórkowym". "W nocy nie mogę spać, leżę, zgrzytając zębami i marzę o dniu, w którym ona będzie zmuszona do przejścia nago ulicami każdego miasta Wielkiej Brytanii, a tłumy skandując 'wstyd', będą rzucać grudkami ekskrementów" - napisał.
Felieton ukazał się 16 grudnia, następnego dnia po premierze drugiej i ostatniej części serialu Netflixa "Harry & Meghan", w którym książęca para przedstawia swoją wersję wydarzeń prowadzących do tego, że na początku 2020 roku zrezygnowała z pełnienia obowiązków w rodzinie królewskiej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lev Radin / Shutterstock