Podczas wtorkowej wizyty króla Karola III w Luton w stronę monarchy zostało rzucone jajko - informują brytyjskie media. Dwudziestokilkuletni sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzut napaści, zaś król kontynuował spotkanie z mieszkańcami. To drugi taki incydent w ciągu miesiąca.
Do zdarzenia doszło 6 grudnia podczas wizyty brytyjskiego monarchy w znajdującym się na północ od Londynu mieście Luton. Na placu przed miejskim ratuszem dwudziestoparoletni mężczyzna rzucił w stronę Karola III jajkiem, nie trafił nim jednak w króla. Sprawca został natychmiast zatrzymany przez policję, a po przesłuchaniu usłyszał zarzut napaści.
Król Karol III został tymczasem przeprowadzony na inną stronę placu przed ratuszem w Luton. Po krótkiej przerwie monarcha wznowił spotkanie z mieszkańcami i kontynuował podawanie im dłoni.
Król Karol III obrzucony jajkami
Do podobnego incydentu doszło 9 listopada, gdy król Wielkiej Brytanii wraz z Królową Małżonką spacerowali ulicami Yorku. Spośród zgromadzonego dookoła nich tłumu wyłonił się 23-letni Patrick Thelwell, który rzucił po kolei trzema jajkami w kierunku pary królewskiej. Krzyczał przy tym, że Wielka Brytania została "zbudowana na krwi niewolników". Thelwell również został wówczas zatrzymany, po czym został zwolniony z aresztu za kaucją. Mężczyzna przekazał także później mediom, że w konsekwencji ataku nie może zbliżać się do króla na mniej niż 500 metrów ani nosić jajek w przestrzeni publicznej.
Źródło: PAP, Independent, New York Post