Oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji 57-letni David Smith stanął przed sądem w Londynie. Były pracownik ochrony w brytyjskiej ambasadzie w Berlinie zaprzeczył stawianym mu zarzutom. Odmówiono mu prawa do zwolnienia za kaucją i do czasu następnej rozprawy, którą wyznaczono na 13 kwietnia, pozostanie w areszcie.
57-letniemu Davidowi Smithowi postawiono dziewięć zarzutów naruszenia ustawy o tajemnicy służbowej - mężczyzna nie przyznał się do żadnego z nich. Sąd odmówił mu prawa do zwolnienia za kaucją i do czasu następnej rozprawy, którą wyznaczono na 13 kwietnia, pozostanie w areszcie.
Według aktu oskarżenia, próbował on korespondować listownie z attache wojskowym ambasady Rosji w Berlinie generałem Siergiejem Czuchurowem, aby przekazać mu informacje na temat działalności, tożsamości, adresów i numerów telefonów różnych członków brytyjskiej służby cywilnej.
Smith miał także zbierać informacje o układzie przestrzennym i działalności ambasady brytyjskiej w Berlinie, co mogłyby być przydatne dla Rosji, gromadzić informacje oznaczone klauzulą tajności dotyczące działalności rządu brytyjskiego oraz wykonywać nieautoryzowane fotokopie dokumentów, nagrań z monitoringu ambasady i przechowywać opakowania po kartach SIM, o których pozbycie się został poproszony.
Zarzuty te dotyczą okresu między październikiem 2020 a sierpniem 2021 roku, gdy został aresztowany. W środę nastąpiła ekstradycja Smitha do Wielkiej Brytanii, a w czwartek stanął on przed sądem magistrackim w londyńskiej gminie Westminster.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock