Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zaprosił szefów rządów Szkocji i Walii na szczyt. Zaproszenie ma też wysłać do premierki Irlandii Północnej. Spotkanie ma być poświęcone między innymi sposobom wspólnego wychodzenia z pandemii COVID-19.
W sobotę ogłoszono, że wybory do szkockiego parlamentu wygrała kierowana przez Nicolę Sturgeon Szkocka Parta Narodowa (SNP), a do walijskiego - tamtejsza gałąź Partii Pracy, na czele której stoi Mark Drakeford.
Po wygranej Sturgeon powiedziała, że nie ma "żadnego demokratycznego uzasadnienia" dla tego, by Johnson, czy ktokolwiek inny w Londynie blokował prawo Szkotów do decydowania o własnej przyszłości.
Ale Johnson oświadczył, że mówienie o "rozdarciu kraju" jest "nieodpowiedzialne i lekkomyślne".
Johnson zaprasza na szczyt
Gratulując Sturgeon i Drakefordowi reelekcji, zaprosił ich na szczyt, aby "omówić wspólne wyzwania i to, jak można pracować razem w nadchodzących miesiącach i latach, aby je przezwyciężyć".
Podkreślił, że wprowadzenie szczepionki przeciw COVID-19 jest przykładem "tego jak działa team UK", gdyż Wielka Brytania zamawiając je wspólnie korzysta z efektu skali i wezwał Sturgeon i Drakeforda do kontynuowania "ducha współpracy". - Głęboko wierzę, że interesy ludzi w całej Wielkiej Brytanii są najlepiej realizowane, gdy pracujemy razem - wskazał.
"Musimy pokazać ducha jedności i współpracy"
Przyznał, że ożywienie gospodarcze będzie "trudną drogą", ale jak podkreślił, "szerokie ramiona Wielkiej Brytanii wsparły miejsca pracy i przedsiębiorstwa w całym kraju" w czasie kryzysu.
Mówiąc o takich wyzwaniach jak zaległości uczniów z powodu braku normalnych zajęć, długie kolejki czekających na leczenie i zaległości w sądach, Johnson apelował: - Musimy pokazać tego samego ducha jedności i współpracy, który naznaczył naszą walkę z pandemią.
Podobny list Johnson ma wysłać do premierki Irlandii Północnej i jej zastępczyni.
Źródło: PAP