Arcybiskup ukarany wysokim mandatem. Przekroczył prędkość o 8 km/h

Źródło:
Evening Standard

Arcybiskup Canterbury Justin Welby został ukarany za przekroczenie prędkości grzywną w wysokości 510 funtów, donoszą brytyjskie media. Najważniejszego duchownego Kościoła anglikańskiego w ubiegłym roku uchwycił fotoradar.

Przed kilkoma dniami był jedną z najważniejszych postaci podczas koronacji króla Karola III, tymczasem w środę został ukarany sądownie za wykroczenie drogowe. Jak informuje "Evening Standard", Justin Welby arcybiskup Canterbury będzie musiał zapłacić 510 funtów, czyli w przeliczeniu ponad 2,6 tys. zł. Składają się na to mandat w wysokości 300 funtów, 90 funtów kosztów administracyjnych oraz 120 funtów dodatkowej opłaty na fundusz ofiar wypadków drogowych. Honorowy zwierzchnik Kościoła Anglii otrzymał też trzy punkty karne.

ZOBACZ TEŻ: Koronacja Karola III w Opactwie Westminsterskim. Wiele historycznych i podniosłych chwil

Arcybiskup ukarany mandatem

Według "Evening Standard" sprawa dotyczy wykroczenia drogowego z 2 października ubiegłego roku, kiedy to o godzinie 11:05 arcybiskup został sfotografowany przez fotoradar w centrum Londynu, gdy jechał volkswagenem golfem w kierunku swojej rezydencji - Pałacu Lambeth. Według tej relacji miał jechać 25 mil na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 mil na godzinę. Przekroczył więc dozwoloną prędkość o ok. 8 km na godzinę. Powołując się na dokumenty brytyjska gazeta informuje, że duchowny potwierdził, że to on prowadził auto.

Pałac Lambeth nie kwestionował wykroczenia, ale nie wiedział, że sprawa trafiła do sądu. Jak podaje gazeta biuro prasowe arcybiskupstwa przyznało, że przez "błędy administracyjne" nie załatwiono sprawy wcześniej i nie zapłacono mandatu od razu.

Arcybiskup Welby odgrywał kluczową rolę podczas sobotniej koronacji Karola III. To on m.in. nałożył na głowę monarchy królewską koronę. Jest prymasem Kościoła anglikańskiego i przewodniczy najważniejszym uroczystościom - prowadzi m.in. śluby w rodzinie królewskiej

ZOBACZ TEŻ: Ważna zmiana w przebiegu koronacji. Karol III zrezygnował z formuły, którą uznał za "odrażającą"

Autorka/Autor:am

Źródło: Evening Standard