Wenezuelski Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości zapowiedział w czwartek, że "ukarze z całą surowością" każdą osobę, która wyrazi poparcie dla blokady wenezuelskich dóbr państwowych na terenie Stanów Zjednoczonych zadekretowanej przez prezydenta Donalda Trumpa. Wysoka Komisarz ONZ do spraw Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet oceniła, że najnowsze sankcje ze strony USA na Wenezuelę są "wyjątkowo szerokie".
"Wenezuelski wymiar sprawiedliwości będzie uważnie śledził i z całą surowością karał wszelkie próby poparcia tych, którzy stawiają sobie za cel ograniczanie zaspokajania podstawowych potrzeb naszego społeczeństwa" - głosi komunikat trybunału.
Wenezuelskie sądy - dodaje komunikat - zajmą się też karaniem "każdej próby podkopywania suwerenności naszego kraju (...) dając odpór systematycznej polityce blokowania i zamrażania wenezuelskich dóbr" na terenie USA.
Według cytowanego komunikatu trybunału, wchodząca w życie w najbliższy poniedziałek blokada wenezuelskich dóbr ma na celu "zdławienie wenezuelskiej demokracji i podporządkowanie wenezuelskich instytucji rządowi Trumpa".
Nicolas Maduro, którego prezydentura została zakwestionowana jako "nielegalna" przez USA i wiele innych krajów świata, zapowiedział w środę, że ukaże z całą surowością "zdrajców" popierających blokadę Wenezueli.
"Wyjątkowo szerokie" sankcje
Wysoka Komisarz ONZ do spraw Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet oceniła w czwartek, że najnowsze sankcje ze strony USA na Wenezuelę są "wyjątkowo szerokie" i mogą znacząco pogłębić kryzys w tym kraju, jeśli chodzi o dostęp mieszkańców do żywności i służby zdrowia.
Komisarz zwróciła uwagę, że brakuje "wystarczających środków, by złagodzić wpływ [sankcji - przyp. red.] na sektory obejmujące ludzi w najtrudniejszej sytuacji". Zdaniem UNHCHR te szerokie ograniczenia mogą "negatywnie wpłynąć na podstawowe prawa ludności, w tym prawa gospodarcze oraz prawo do żywności i zdrowia, a także tworzyć przeszkody w dostępie do pomocy humanitarnej".
Bachelet wyraziła obawę, że firmy oraz instytucje finansowe ze strachu przed karami prawdopodobnie "zboczą na drogę ostrożności i całkowicie wstrzymają transakcje powiązane z władzami Wenezueli". Dodała, że konieczne jest rozwiązanie polityczne.
USA zamraża aktywa Maduro
W poniedziałek prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze zamrażające w trybie natychmiastowym wszystkie aktywa rządu prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro i zakazujące Amerykanom prowadzenia interesów z władzami w Caracas. Amerykański przywódca uzasadnił je "utrzymującą się uzurpacją władzy" przez Maduro oraz łamaniem praw człowieka przez lojalne wobec niego siły bezpieczeństwa.
W reakcji wenezuelski rząd odmówił udziału w kolejnej rundzie prowadzonych pod auspicjami Norwegii rozmów z opozycją, która miała się odbyć w czwartek i piątek na Barbados.
Kryzys w Wenezueli
Od stycznia w Wenezueli trwa kryzys polityczny i stan faktycznej dwuwładzy. Maduro po nieuznanych przez opozycję wyborach rozpoczął wówczas nową kadencję prezydenta, a przewodniczący parlamentu Juan Guaido ogłosił się tymczasowym szefem państwa i został uznany już przez około 50 krajów.
Jednocześnie w kraju panuje kryzys gospodarczy. Tamtejsza waluta nie ma praktycznie żadnej wartości, w sklepach brakuje niemal wszystkich produktów, w tym oprócz żywności także podstawowych artykułów medycznych i leków, hiperinflacja szacowana jest przez MFW na 10 milionów procent.
Według ONZ 7 milionów osób, czyli jedna czwarta ludności tego kraju, potrzebuje pomocy humanitarnej.
Autor: momo//now / Źródło: PAP