Viktor Orbán pojawił się na meczu towarzyskim rozegranym pomiędzy reprezentacjami Grecji i Węgier w szaliku z mapą Węgier w granicach sprzed 1921 roku. Część kraju tworzyły wówczas terytoria należące obecnie m.in. do Ukrainy, Rumunii, Słowacji i Serbii. Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych wzywa ambasadora Węgier, domagając się przeprosin i wyjaśnień.
Premier Węgier w poniedziałek opublikował na swoim facebookowym profilu wideo zza kulis meczu towarzyskiego Grecja-Węgry, rozegranego dzień wcześniej na Puskás Aréna Park w Budapeszcie. Na nagraniu widzimy m.in. rozmowę Viktora Orbána z Balázsem Dzsudzsákem, piłkarzem węgierskiej kadry, od którego otrzymał koszulkę. Uwagę komentatorów przyciągnął jednak inny element garderoby - szalik, który Orban miał na sobie w czasie spotkania.
Kontrowersje wzbudziła mapa tzw. Wielkich Węgier na szaliku, tj. w granicach sprzed Traktatu z Trianon z 1920 roku, obejmujących m.in. terytoria dzisiejszej Ukrainy, Rumunii, Słowacji, Serbii, Chorwacji i Austrii. Jak podała Agencja Reutera, powołując się na ukraiński resort spraw zagranicznych, Ukraina wezwie ambasadora Węgier, "aby zaprotestować przeciwko temu, że Viktor Orbán pojawił się na meczu w szaliku przedstawiającym terytorium Ukrainy jako część Węgier".
MSZ Ukrainy oczekuje przeprosin
"Promocja idei rewizjonistycznych na Węgrzech nie przyczynia się do rozwoju stosunków ukraińsko-węgierskich i nie jest zgodna z zasadami polityki europejskiej" - napisał na Facebooku rzecznik ukraińskiego MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko, potwierdzając, że ambasador Węgier "zostanie zaproszony" do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy. "Oczekujemy oficjalnych przeprosin ze strony węgierskiej i zaprzeczenia kwestionowania integralności terytorialnej Ukrainy" - dodał.
Orbán we wtorek zamieścił na Facebooku wpis, w którym odniósł się do sprawy: "Piłka nożna to nie polityka. Nie doszukujcie się w niej rzeczy, których nie ma. Reprezentacja Węgier należy do wszystkich Węgrów, niezależnie od tego, gdzie mieszkają!" - napisał. Agencja Reutera odnotowała, że Ukraina i Węgry prowadziły w ostatnich latach spór o to, co władze Węgier nazwały "ograniczaniem praw etnicznych Węgrów" mieszkających w Ukrainie do używania języka ojczystego, zwłaszcza w edukacji, po tym, jak Ukraina w 2017 roku przyjęła ustawę oświatową.
Węgrzy i Traktat z Trianon
To nie pierwszy raz, kiedy mapa Węgier w dawnych granicach wzbudza kontrowersje. Daniel Freund, polityk i członek Parlamentu Europejskiego, w czerwcu 2022 roku opublikował na Twitterze wpis pokazujący kadr z niemieckiej telewizji: rzecznik prasowy Viktora Orbána siedzi w swoim biurze, za jego plecami na ścianie wisi mapa Wielkich Węgier.
Węgry, jako część pokonanych w I wojnie światowej Austro-Węgier, musiały podpisać traktat w pałacu Grand Trianon w Wersalu. Na jego mocy kraj, uprzednio będący częścią światowego mocarstwa, stracił 2/3 terytorium i połowę ludności. Poza jego nowymi granicami pozostało wielu Węgrów, co spowodowało ciągnące się do dzisiaj spory z sąsiednimi krajami, takimi jak m.in. Słowacja i Rumunia o kwestie ich obywatelstwa.
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Viktor Orban/facebook