Watykan wyrzuca biskupów

Aktualizacja:
 
To koniec kariery kościelnej abp. MilingoTVN24

Emerytowany arcybiskup zambijskiej Lusaki długo grał na nerwach Watykanu. W końcu jednak Stolica Apostolska postanowiła - 79-letni Emmanuel Milingo nie jest już księdzem. Duchownym pozostanie biskup irlandzkiego Limerick Donal Brendan Murray, jednak w związku z pedofilskim skandalem straci pieczę nad diecezją.

Kłopoty z byłym afrykańskim dostojnikiem-egzorcystą i piosenkarzem, nazywanym w komunikacie watykańskim "panem Emmanuelem Milingo", rozpoczęły się w maju 2001 roku, gdy ku konsternacji wszystkich związał się z sektą Moona i tam wziął ślub z Koreanką Marią Sung.

Dzięki osobistemu zaangażowaniu Jana Pawła II, który spotkał się arcybiskupem-skandalistą, powrócił on po kilku miesiącach do Kościoła i wyrzekł się żony. Następnie spędził dłuższy czas na odosobnieniu w Argentynie. Potem zamieszkał pod Rzymem, pod czujnym okiem przedstawicieli Watykanu.

Arcybiskup przeciągnął linę

Jednak w 2006 roku potajemnie wyjechał z Włoch, a wkrótce potem w USA wyświęcił czterech żonatych księży, należących do Synodu Kościołów Starokatolickich, czym ściągnął tym na siebie ekskomunikę.

Niektórzy wyrazili pragnienie, abym złożył dymisję, inni prosili mnie, bym tego nie robił bp Murray

Co więcej jednak Milingo zaangażował się także w działalność międzynarodowego stowarzyszenia żonatych księży i w ostatnich miesiącach dokonał następnych święceń.

Czwartkowa decyzja Watykanu o pozbawieniu go stanu duchownego oznacza całkowite zerwanie więzów byłego arcybiskupa z Kościołem katolickim. Zabroniono mu noszenia sutanny, a wiernym udziału w uroczystościach pod jego przewodnictwem.

Dymisja za skandal pedofilski

Tak drastyczna kara nie spotkała biskupa Limerick w Irlandii Donala Brendana Murraya, którego dymisję przyjął w czwartek Watykan.

W ogłaszającym dymisję komunikacie watykańskiego biura prasowego przywołany został paragraf prawa kanonicznego, stwierdzający, że "usilnie prosi się biskupa diecezjalnego, który z powodu choroby lub innej poważnej przyczyny nie może w sposób właściwy wypełniać swojego urzędu, by przedłożył rezygnację".

W języku Stolicy Apostolskiej oznacza to, że bp Murray został do rezygnacji zmuszony.

To pierwsza z całej serii dymisji, spodziewanych w związku ze sprawą pedofilii w irlandzkim Kościele. Z urzędów mają odejść biskupi, którzy w ostatnich dekadach przyczynili się do tuszowania przypadków nadużyć seksualnych wobec dzieci ze strony księży.

Według włoskiej prasy zdymisjonowanych zostanie od 4 do 10 ordynariuszy diecezji.

Biskup przeprasza

Biskup Murray swoją dymisję ogłosił w Limerick osobiście. Podczas spotkania w miejscowej katedrze oświadczył, że wysłuchał opinii ofiar księży-pedofilów. - Niektórzy wyrazili pragnienie, abym złożył dymisję, inni prosili mnie, bym tego nie robił - wyjaśnił.

- Wiem dobrze, że moja dymisja nie przekreśli bólu ofiar nadużyć, jakiego doświadczyły w przeszłości i z powodu którego cierpią dalej każdego dnia - oznajmił Murray o prosił "pokornie jeszcze raz o przebaczenie tych, którzy byli wykorzystywani, kiedy byli małymi dziećmi".

- Wszystkim ofiarom powtarzam, że moją podstawową troską jest to, by pomóc im we wszelki możliwy sposób w podążaniu do upragnionego spokoju - oświadczył biskup.

Źródło zdjęcia głównego: TVN24