Papież spotkał się z żonami ukraińskich oficerów z batalionu Azow. "Powiedział, że będzie modlić się za nas"

Źródło:
PAP
Lesia Wakuliuk, dziennikarka stacji telewizyjnej Ukraina 24
Lesia Wakuliuk, dziennikarka stacji telewizyjnej Ukraina 24TVN24
wideo 2/4
Lesia Wakuliuk, dziennikarka stacji telewizyjnej Ukraina 24TVN24

Papież Franciszek spotkał się w Watykanie z żonami dwóch oficerów z batalionu Azow, broniącego się w podziemiach kombinatu Azowstal w Mariupolu. - Mam nadzieję, że wszyscy przeżyją, a my zrobimy wszystko, co możliwe, by uratować ich życie - mówiła jedna z kobiet. Papież zapewnił je o modlitwie i stwierdził, że "uczyni, co możliwe".

Kateryna Prokopenko, żona dowódcy Denysa Prokopenko i Julia Fedosiuk, żona oficera Arsenija Fedosiuka otrzymały zaproszenie od papieża na audiencję generalną w Watykanie po tym, jak napisały do niego list. Do spotkania doszło w środę, na zakończenie audiencji na placu Świętego Piotra. Kobiety podeszły do papieża.

Zobacz także: Pułk Azow opublikował zdjęcia żołnierzy z oblężonego Azowstalu w Mariupolu

Po spotkaniu kobiety przekazały dziennikarzom w Watykanie: "papież powiedział, że będzie modlić się za nas i że zrobi wszystko, co możliwe".

- Poprosiłyśmy, by przyjechał na Ukrainę i by porozmawiał z Putinem, by odszedł - dodały. Wyjaśniły, że papież "nie odpowiedział' powiedział, że będzie się za nas modlić".

- Mam nadzieję, że wszyscy przeżyją, a my zrobimy wszystko, co możliwe, by uratować ich życie - zaznaczyła Kateryna Prokopenko.

Żony ukraińskich oficerów: spotkanie z papieżem było historyczne

Julia Fedosiuk dodała, że w zakładzie Azowstal "zginęło wielu ludzi, a my nie mogliśmy ich pochować zgodnie z tradycją chrześcijańską".

- Poprosiłyśmy papieża, aby pomógł nam, aby powstały korytarze, by ludzie mogli wyjść z Azowstalu w Mariupolu - dodała. Ukrainki uznały spotkanie z Franciszkiem za "historyczne".

- Mamy nadzieję, że to pomoże uratować naszych mężów, żołnierzy, którzy są w Azowstalu w Mariupolu. Mamy nadzieję, że spotkanie da nam szansę uratowania ich życia - zaznaczyły kobiety.

Relacja na żywo: Atak Rosji na Ukrainę. 77. dzień inwazji

Opisały również to, co dzieje się w zakładzie metalurgicznym. - Nie mają tam jedzenia, wody, lekarstw i opieki medycznej. Sytuacja jest straszna. Także woda w rurach kończy się - mówiły.

- Nie możemy siedzieć i patrzeć na te straszne wiadomości. Codziennie umiera jeden, dwóch rannych żołnierzy - dodały.

Według relacji kobiet jest tam około 600-700 rannych żołnierzy, którzy muszą być natychmiast ewakuowani na leczenie.

Papież Franciszek zwrócił się do Polaków

Włoska agencja prasowa Ansa podkreśliła, że obecność żon oficerów na audiencji miała przede wszystkim charakter humanitarny ze względu na sytuację, jaka panuje na terenie zakładu metalurgicznego w Mariupolu.

Podczas środowej audiencji papież Franciszek, zwracając się do Polaków, powiedział: "W poniedziałek obchodziliście uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika, patrona waszej Ojczyzny".

- Niech on, niezłomny obrońca bożego ładu moralnego, szczególnie w tym tygodniu modlitw o powołania, wyjedna wszystkim młodym dar mądrego rozeznania życiowej drogi, zawierzenia Chrystusowi i wierności wartościom ewangelicznym - dodał.

Niemieckich pielgrzymów papież poprosił, by odmawiali różaniec w intencji pokoju na świecie.

Autorka/Autor:MAK

Źródło: PAP