Watykan wyraził w piątek zadowolenie z decyzji o przyznaniu tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla 17-letniej Pakistance Malali Yousafzai i 60-letniemu Kailashowi Satyarthiemu z Indii, obrońcom praw dzieci.
- Nagrodzono dwie znaczące postaci, jesteśmy zadowoleni, że otrzymały to wyróżnienie i mamy nadzieję, że będzie to wsparciem dla działań w pozytywnych sprawach - tak rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi skomentował werdykt Komitetu Noblowskiego w Oslo.
Na Nobla dla papieża mało kto czekał
Odnosząc się do wcześniejszych dyskusji wokół szans papieża Franciszka, którego wymieniano wśród faworytów do Nagrody Pokojowej, ks. Lombardi oświadczył, że na trwającym w Watykanie synodzie biskupów na temat rodziny, tylko niewielu jego uczestników wiedziało w ogóle o takiej możliwości. Sprawa ta nie wpłynęła w najmniejszym stopniu na przebieg obrad - podkreślił rzecznik.
Przyznał, że rozmawiano o tym tylko w "małych kręgach".
Jedynie kilka osób ze służb informacyjnych Watykanu czekało na decyzję Komitetu Noblowskiego - zaznaczył ks. Lombardi.
Autor: adso//kdj/kwoj / Źródło: PAP