USA zestrzelą satelitę szpiegowskiego


Prezydent USA George W. Bush nakazał w czwartek swym wojskowym zestrzelenie amerykańskiego satelity szpiegowskiego za pomocą pocisku odpalonego z okrętu wojennego.

USA wykorzysta rakietę taktyczną, która ma trafić w sputnik zanim ten wejdzie w atmosferę ziemską. Nie wiadomo jeszcze, kiedy operacja się rozpocznie. Zepsuty aparat szpiegowski zacznie wchodzić w atmosferę prawdopodobnie w pierwszym tygodniu marca.

Ważący około 2 ton satelita oznaczony kodem US193 trafił na orbitę w grudniu 2006 roku. Wkrótce jednak doszło do awarii jego komputera i stracono nad nim kontrolę. Według Associated Press na satelicie są tajne urządzenia (CZYTAJ WIĘCEJ).

Znajduje się tam także około 500 kilogramów hydrazyny, silnie trującego i łatwopalnego związku wykorzystywanego jako paliwo kosmiczne. Niekontrolowany powrót aparatu na Ziemię grozi silną eksplozją.

- Prezydent nakazał Ministerstwu Obrony przystąpienie do przechwycenia - poinformował jeden z doradców ds. bezpieczeństwa narodowego James Jeffries. Tłumaczył, że decyzję podjęto, by zredukować zagrożenie dla ludzi.

Źródło: PAP, tvn24.pl