"New York Times": porażki kandydatów podważających uczciwość wyborów w kluczowych stanach

Źródło:
PAP

Niemal wszyscy wspierani przez Donalda Trumpa kandydaci w listopadowych wyborach do Kongresu USA, którzy podważali uczciwość ostatnich wyborów prezydenckich, przegrali w wyścigach o stanowiska sekretarzy stanu, czyli urzędników odpowiedzialnych za administrację wyborów - podał dziennik "New York Times". Podobny los spotkał też część innych kandydatów lansujących narrację o rzekomych fałszerstwach.

Jak napisał "NYT", w pięciu wyścigach o pozycję sekretarza stanu, w których startowali kandydaci startujący pod szyldem "America First" - w Nevadzie, Arizonie, Michigan, Nowym Meksyku i Indianie - wygrali oni tylko w tym ostatnim. Indiana jest jednak bastionem konserwatystów, podczas gdy Nevada, Arizona i Michigan należą do najważniejszych wyborczo stanów, gdzie zwykle decydują się losy wyborów prezydenckich. W sobotę w Nevadzie rozstrzygnął się pojedynek między Republikaninem Jimem Marchantem a Demokratą Cisco Aguilarem. Marchant był jednym z najgłośniejszych promotorów kłamstw o wyborach i przegrał pojedynek. Tymczasem w wyborach na gubernatora stanu wygrał Republikanin Joe Lombardo, który nie podważał legalności wyboru Joe Bidena na prezydenta. Marchant wielokrotnie utrzymywał, wbrew dowodom, że prawowitym zwycięzcą wyborów prezydenckich w 2020 roku był Trump i obiecywał, że jeśli on i jego sojusznicy z "America First" zostaną wybrani na sekretarzy stanu, Trump znów zostanie prezydentem w 2024 roku.

Wzrost zainteresowania wyborami do Kongresu

Podobny los wyborczy spotkał też innych kandydatów podważających uczciwość poprzednich wyborów w kluczowych wyborczo stanach. W Pensylwanii w wyborach na gubernatora aż o 15 punktów procentowych przegrał Doug Mastriano, który brał udział w demonstracjach pod Kapitolem 6 stycznia 2021 roku. W Wisconsin gubernatorem nie został Tim Michels, który obiecywał, że jeśli zostanie wybrany, to żaden Republikanin "nie przegra więcej wyborów" w tym stanie. W wyścigach o miejsce w Senacie przegrali podważający legalność wyborów Blake Masters w Arizonie i Don Bolduc w New Hampshire. Wciąż nierozstrzygnięty pozostaje wyścig o stanowisko gubernatora Arizony, gdzie kwestionująca uczciwość wyborów Kari Lake przegrywa z Demokratką Katie Hobbs, ale wciąż ma szansę na zwycięstwo. Z kolei w innym z kluczowych stanów, Georgii, wyborcy ponownie wybrali Republikanów, którzy przeciwstawiali się próbom odwrócenia wyników wyborów. Gubernatorem znów zostanie tam Brian Kemp, a sekretarzem stanu Brad Raffensperger, który w 2020 roku odrzucił naciski Trumpa, by "znalazł" mu potrzebne 11,7 tys. głosów do odwrócenia wyników wyborów prezydenckich w tym stanie. Jak napisał "NYT", start wielu kandydatów kwestionujących wybory sprawił, że wyścigi wyborcze, które dotąd nie cieszyły się zainteresowaniem, tym razem były jednymi z najuważniej śledzonych. Tylko w czterech kluczowych stanach na telewizyjne reklamy wyborcze wydano 50 milionów dolarów, a zdecydowana większość z nich była na korzyść Demokratów.

Autorka/Autor:kz / prpb

Źródło: PAP