W prowizorycznym obozowisku na pustkowiu w stanie Nowy Meksyk, do którego 3 sierpnia wkroczyła policja, odnaleziono ciało chłopca - poinformowały we wtorek amerykańskie służby. Uzbrojeni mężczyźni przetrzymywali tam w tragicznych warunkach jedenaścioro innych dzieci.
Nie wiadomo, od jak dawna istniało obozowisko. Policja wkroczyła tam w piątek 3 sierpnia w związku z poszukiwaniami trzyletniego Abdula-Ghani Wahhaja. Chłopiec zaginął w ubiegłym roku z Jonesboro w stanie Georgia, o jego uprowadzenie podejrzewany był ojciec, 39-letni Siraj Wahhaj.
Niezidentyfikowane ciało
Jak poinformował szeryf Jerry Hogrefe z hrabstwa Taos w stanie Nowy Meksyk, trzy dni po wkroczeniu do obozu w jego centralnej części odkryte zostało niezidentyfikowane ciało chłopca. Jak zaznaczył, odnalezione zostało akurat w dniu, w którym poszukiwany Abdul-Ghani obchodziłby czwarte urodziny. Dopiero specjalistyczne badania rozstrzygną jednak, czy to jego ciało.
Jak zeznawała wcześniej matka poszukiwanego chłopca, miał on liczne problemy zdrowotne: był opóźniony w rozwoju, cierpiał na napady padaczki i nie mógł chodzić.
Obozowisko pełne dzieci
Amerykańskie służby od dawna wiedziały o istnieniu położonego na pustkowiu obozowiska, ale dotąd nie miały powodu, by wejść na jego teren i sprawdzić, co się tam dzieje.
Dopiero na przełomie lipca i sierpnia policja uzyskała informacje, że podejrzewany o uprowadzenie własnego dziecka Siraj Wahhaj może przebywać na jego terenie. W tym samym czasie policja otrzymała także sygnał - prawdopodobnie od kogoś znajdującego się w obozowisku. Wiadomość brzmiała: "głodujemy, potrzebujemy jedzenia i wody".
2 sierpnia szeryf uzyskał nakaz przeszukania obozu i następnego dnia przeprowadzono szturm, zatrzymując uzbrojonego Wahhaja oraz jego wspólnika Lucasa Mortena. Ku zaskoczeniu, w obozowisku "otoczonym kamieniami i glinianym nasypem" znaleziono jedenaścioro dzieci, z których najstarsze miało 15 lat, a najmłodsze rok. Poszukiwanego chłopca wśród nich nie było.
Na terenie obozowiska znajdowały się zbite z desek i palet konstrukcje, przykrywane folią, które służyły za miejsca do spania. Oprócz dzieci mieszkały także trzy kobiety. Kobiety uważa się za matki wszystkich dzieci.
Zarzuty znęcania się nad dziećmi
Morten usłyszał zarzut ukrywania poszukiwanego listem gończym Wahhaja. Ten z kolei został zatrzymany bez prawa do wyjścia za kaucją na podstawie listu gończego, wydanego za nim w stanie Georgia, gdzie jest poszukiwany za uprowadzenie swojego dziecka.
We wtorek prokurator Donald Gallegos oświadczył, że wszystkie pięć dorosłych osób zatrzymanych w obozowisku usłyszało ponadto 11 zarzutów znęcania się nad dziećmi. Grozi im za to do trzech lat więzienia oraz grzywna w wysokości 10 tysięcy dolarów. Gallegos nie wykluczył jednak, że w toku dalszego śledztwa postawione zostaną kolejne zarzuty.
Autor: mm//kg//kwoj / Źródło: New York Times, Washington Post, Guardian