Pokieruje BBN bez dostępu do informacji niejawnych? "Niech pan się o mnie nie martwi"

Sławomir Cenckiewicz na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego
Cenckiewicz do dziennikarza: niech pan się o mnie nie martwi
Źródło: TVN24
Niech pan się o mnie nie martwi. Wszystko będzie w porządku - odparł Sławomir Cenckiewicz, wybrany przez Karola Nawrockiego na szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, pytany o jego brak dostępu do informacji niejawnych. 

We wtorek rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował, że kancelaria premiera wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargi kasacyjne od wyroków uchylających cofnięcie Sławomirowi Cenckiewiczowi, który będzie pełnił urząd szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego w kancelarii prezydenta Karola Nawrockiego, poświadczenia bezpieczeństwa. Obecnie Cenckiewicz nie ma dostępu do informacji niejawnych – dodał Dobrzyński.

Sławomir Cenckiewicz na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego
Sławomir Cenckiewicz na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego
Źródło: PAP

"Przyjmuję warunki wojny. Ostatnie zdanie pozostawiam prawnikom" – tak Cenckiewicz we wtorek w wpisie na X zareagował na tę informację.

"Niech pan się o mnie nie martwi"

O tę sprawę Cenckiewicz był pytany w środę po zaprzysiężeniu Nawrockiego przez reportera TVN24 Radomira Wita. Dziennikarz dopytywał go, co ma zamiar zrobić w związku z brakiem dostępu do informacji niejawnych.

- To jest pana pogląd? - odpowiedział. - To jest zapowiedź ze strony rządzących - wyjaśnił reporter TVN24.

- To jest nieprawda. Niech pan się o mnie nie martwi. Wszystko będzie w porządku - stwierdził Cenckiewicz.

Cenckiewicz o dostępie do informacji niejawnych: niech pan się o mnie nie martwi
Źródło: TVN24

Poświadczenie bezpieczeństwa dla Cenckiewicza

W lipcu 2024 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego odebrała Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, które jest wymagane przy dostępie do informacji niejawnych. Po skardze Cenckiewicza sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 17 czerwca br. tę decyzję uchylił. Decyzja była nieprawomocna, strony miały możliwość zwrócenia się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Karol Nawrocki na początku lipca ogłosił, że Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Ówczesny szef MSWiA Tomasz Siemoniak mówił wtedy, że Cenckiewicz ma cofnięte poświadczenie bezpieczeństwa i że sprawa jest w sądzie administracyjnym. Zapewnił, że służby kierują się wyłącznie przepisami, a nie polityką. Stwierdził też wtedy, że "dodatkową okolicznością" jest to, że Cenckiewicz "ma zarzuty w związku z ujawnieniem tajemnicy państwowej, więc to też jest dodatkowy kontekst tej sytuacji".

Na początku maja Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Cenckiewiczowi zarzuty dotyczące pomocnictwa w odtajnieniu i ujawnieniu we wrześniu 2023 r. przez ówczesnego szefa MON Mariusza Błaszczaka części planu obronnego Polski "Warta" – koncepcji obrony przed potencjalnym atakiem Rosji. Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, Piotr Skiba mówił, że Cenckiewicz "działał w celu osiągnięcia korzyści osobistej dla siebie i b. szefa MON Mariusza Błaszczaka oraz na szkodę interesu publicznego".

Cenckiewicz, odnosząc się w lipcu do sprawy poświadczenia bezpieczeństwa, nawiązał też do tych zarzutów. Stwierdził, że sprawa fałszywych zarzutów postawionych mu "w sprawie tzw. linii Wisły przybiera już teraz podobny obrót i zakończy się podobnym fiaskiem".

Czytaj także: