Małopolska policja w środę opublikowała nagranie z monitoringu przy przejeździe kolejowym. Do zdarzenia doszło niecały tydzień wcześniej w Woli Filipowskiej w powiecie krakowskim.
Na nagraniu widać wjeżdżający na tory pojazd dostawczy. Jednocześnie opadają szlabany. Jeden z nich pozostaje podniesiony nieco dłużej, jednak kierowca nie korzysta z tego faktu i stoi na torach. Nie wyłamuje też rogatek już po ich całkowitym opadnięciu, co jest zalecanym przez policję działaniem w takiej sytuacji. Zamiast tego próbuje obrócić samochód, by ten stał równolegle do torów. Z oddali słychać sygnały ostrzegawcze nadjeżdżającego pociągu.
W pewnym momencie na przejazd wjeżdża rozpędzony pociąg. Uderza z impetem w tył i bok samochodu, odrzucając go i przewracając na bok.
"Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego kierowca dostawczego opla nie odniósł żadnych obrażeń. Pasażerowie oraz obsługa pociągu relacji Świnoujście–Kraków także nie uskarżali się na stan zdrowia. W sprawie trwają czynności pod okiem prokuratury" – informuje policja.
Kierowca wysiadł
W internecie pojawiło się też dłuższe nagranie ze zdarzenia, na którym widać, że samochód stał przed przejazdem kolejowym, kiedy rogatki były zamknięte. W pewnym momencie zaczęły się podnosić, a kierowca natychmiast wjechał na torowisko. Wtedy jednak szlabany zaczęły z powrotem opadać. Komentujący snuli przypuszczenia, że to automatyczny system został uruchomiony najpierw przez jeden pociąg (który przejechał bez zakłóceń), a następnie, w krótkim odstępnie czasu, przez kolejny - ten, który zderzył się z busem. O tę możliwość zapytaliśmy PKP PLK, na odpowiedź czekamy.
Na filmie widać też, że kiedy szlabany opadły, kierowca na chwilę wyszedł z kabiny i rozejrzał się po torowisku. Następnie z powrotem wsiadł i zaczął przestawiać busa, co widać na nagraniu udostępnionym przez policję.
"Zatrzymaj się przed przejazdem, rozglądnij i upewnij, czy nie nadjeżdża pociąg. Nie wjeżdżaj na przejazd, jeśli sygnalizacja świetlna tego zabrania, a rogatki są w trakcie opuszczania lub podnoszenia. Nigdy nie zatrzymuj się na torach. Jeśli nastąpiło spowolnienie ruchu za przejazdem i nie jesteś pewny, czy bezpiecznie opuścisz torowisko – NIE JEDŹ! - poczekaj przed nim. Nigdy nie omijaj pojazdów stojących przed przejazdem. (...) Gdy Twój pojazd zostanie unieruchomiony lub uwięziony na przejeździe kolejowym pomiędzy opuszczonymi rogatkami. Nie stój, podjedź do rogatki i pchnij ją swoim pojazdem. W ten sposób uruchomisz mechanizm jej odblokowania" – apeluje do kierowców małopolska policja.
Autorka/Autor: wini/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Małopolska