Donald Trump gra w golfa trzy razy częściej niż Barack Obama w pierwszym roku urzędowania w Białym Domu. Uwagę na to zwracają amerykańskie media. Donald Trump spędza weekend w swoim klubie golfowym w West Palm Beach na Florydzie.
Telewizja CNN podliczyła wolne dni Donalda Trumpa od początku jego prezydentury. Jego sobotnia wizyta na polu golfowym w West Palm Beach to 81. dzień, który amerykański prezydent spędzał w jednym ze swoich klubów i czwarty dzień z rzędu.
Źródła, na które powołuje się CNN podają, że Trump spędził ten czas w towarzystwie golfowej legendy i wiernego zwolennika obecnego prezydenta - Jacka Nicklausa.
Niespełniona obietnica
Gra w golfa to jedno z jego ulubionych zajęć, a media i komentatorzy szczególnie zwracają na to uwagę, bo sam Trump - jeszcze podczas kampanii prezydenckiej - krytykował Baracka Obamę właśnie za zbyt częste - jego zdaniem - urlopy i gry w golfa.
Donald Trump obiecał w kampanii, że jako prezydent nie będzie często grał.
- Jeśli wygram, nie zobaczę tych miejsc (pól golfowych) ponownie - zapewniał w sierpniu 2016 roku. - Ponieważ będę pracować dla Was, nie będę mieć czasu grać w golfa, uwierzcie mi - stwierdził wówczas.
Jak widać, nie udało się dotrzymać tej obietnicy.
Prezydenckie hobby
Dla porównania: Barack Obama spędził na polach golfowych 26 dni - 3 razy mniej niż Trump. Doradcy prezydenta tłumaczą pokrętnie, że jego niektóre wizyty w klubach golfowych to coś w rodzaju "pracujących urlopów". Jednak Trump przegonił w tej konkurencji nie tylko swojego bezpośredniego poprzednika. Jak do tej pory poświęcił on na ten elitarny sport więcej czasu niż urzędujący w Białym Domu w latach 2001-2009 George W. Bush w czasie swojej ośmioletniej kadencji.
Jak podaje CNN, odwiedził on pole golfowe zaledwie 24 razy w trakcie swojej prezydentury i przestał grać 13. października 2003 roku, po fali krytyki, jaka spadła na niego za grę w golfa, kiedy naród znajduje się w stanie wojny. Od tamtej pory sięgną po kij golfowy zaledwie siedem razy.
Jak widać w tej konkurencji prezydent Trump jest niekwestionowanym liderem.
Autor: momo/gry / Źródło: CNN