Senator USA o wpisie Donalda Tuska. "Nie obchodzi mnie, co pan myśli" 

Źródło:
C-SPAN, tvn24.pl
Senat USA odrzucił pakiet z pomocą finansową dla Ukrainy, ale Kongres nadal może zdecydować o wsparciu
Senat USA odrzucił pakiet z pomocą finansową dla Ukrainy, ale Kongres nadal może zdecydować o wsparciuTVN24
wideo 2/3
Senat USA odrzucił pakiet z pomocą finansową dla Ukrainy, ale Kongres nadal może zdecydować o wsparciuTVN24

Republikański senator Lindsey Graham ostro zareagował na wpis Donalda Tuska, w którym premier Polski skrytykował republikanów za zablokowanie ustawy o pomocy finansowej dla Ukrainy. - Nie obchodzi mnie, co pan myśli - oświadczył polityk GOP.

"Ronald Reagan, który pomógł milionom z nas odzyskać wolność i niepodległość musi przewracać się dzisiaj w grobie. Wstydźcie się" - napisał 8 lutego na platformie X Donald Tusk

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk do republikańskich senatorów USA: wstydźcie się >>>

Szef polskiego rządu skomentował w ten sposób głosowanie w Senacie USA, które miało miejsce dzień wcześniej, w środę wieczorem (polskiego czasu). Zabrakło wtedy poparcia większości amerykańskich senatorów do przyjęcia pakietu finansowego, łączącego kwestie ochrony granic USA między innymi z finansową pomocą dla Ukrainy w wojnie z Rosją. Projekt upadł zgodnie z przewidywaniami po tym, jak przeciwko kompromisowi wypracowanemu po miesiącach negocjacji zwróciła się większość republikanów zachęcanych do tego przez Donalda Trumpa.

Lindsey Graham do Tuska: nie obchodzi mnie, co pan myśli

Do wpisu szefa polskiego rządu odniósł się w swoim czwartkowym wystąpieniu w Senacie USA republikański senator z Karoliny Południowej Lindsey Graham. Polityk wystawił na sali obrad tablicę, na której umieszczono tweet Donalda Tuska. 

- To jest polski premier. Lubię Polskę, była do tej pory świetnym sojusznikiem - powiedział senator, po czym odczytał wpis Tuska na głos. 

Następnie zwrócił się do premiera Polski: - Nie obchodzi mnie, co pan myśli. 

- Jeśli Ronald Reagan by dzisiaj żył, nie mielibyśmy problemu na granicy - powiedział Graham. Zaznaczył że chce "pomóc Ukrainie i uczynić NATO silniejszym", ale dodał, że jego własny kraj znajduje się dziś "w ogniu". - Mamy siedem milionów ludzi przekraczających nieszczelną granicę. Jakby pan się czuł, gdyby siedem milionów ludzi przedostało się nielegalnie do Polski? Czy nadal stawiałby pan Ukrainę przed Polską? - pytał senator. 

Po czym oświadczył: - Nie będę stawiał Ukrainy, Izraela, czy jakiegokolwiek innego państwa przed Ameryką. 

Autorka/Autor:momo//mrz

Źródło: C-SPAN, tvn24.pl