Rośnie liczba zakażeń koronawirusem w USA. Doktor Anthony Fauci, główny doradca medyczny Białego Domu wskazał, że jest to spowodowane przez niezaszczepionych Amerykanów i wysoce zakaźny wariant Delta. - Problem mamy głównie z niezaszczepionymi osobami, praktycznie błagamy ich, aby się zaszczepili - powiedział.
Według oficjalnych danych w USA prawie 163 milionów ludzi, czyli 49 procent społeczeństwa, jest zaszczepionych. Anthony Fauci zaapelował do władz hrabstw, gdzie jest najmniej zaszczepionych osób, aby zachęcali je do wzięcia szczepionki. - Problem mamy głównie z niezaszczepionymi osobami, praktycznie błagamy ich, aby się zaszczepili - powiedział. - Idziemy w złym kierunku. Jestem bardzo sfrustrowany tą niepotrzebną sytuacją - dodał.
Uważa on, że można zasugerować szczepionki przypominające, czyli trzecią dawkę, osobom z osłabionym układem odpornościowym, a także po przeszczepach narządów i pacjentom z nowotworami.
Co z maseczkami w USA?
Fauci poinformował też, że czołowi urzędnicy państwowi "aktywnie rozważają" rekomendowanie maseczek dla osób zaszczepionych. Niektóre lokalne okręgi, w których wskaźniki infekcji gwałtownie rosną, na przykład hrabstwo Los Angeles, już wzywają osoby do noszenia masek w miejscach publicznych, niezależnie od tego czy są zaszczepione, czy nie.
Źródło: PAP