Amerykanie więzieni w Rosji mogą zostać zwolnieni. Były ambasador USA o negocjacjach z Moskwą

Były ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Bill Richardson powiedział w niedzielnym wywiadzie dla CNN, że podczas swojej podróży spotkał się z wyższymi rosyjskimi urzędnikami i osobami bliskimi rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi, chociaż jego wizyta nie odbyła się w imieniu USA.

- Jestem ostrożnym optymistą w negocjacjach w sprawie Griner i Whelana - powiedział Richardson.

Przyznał jednocześnie, że sądził, iż wymiana zatrzymanych obejmie dwóch Rosjan w zamian za dwójkę Amerykanów. Zapytany, czy gwiazda koszykarskiej ligi WNBA oraz żołnierz piechoty morskiej mogą zostać zwolnieni do końca roku, odparł: - Myślę, że tak. Nienawidzę przewidywać, ale tak.

Dwukrotna złota medalistka olimpijska w koszykówce, która grała w Rosji poza sezonem ligowym, została zatrzymana na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo 17 lutego z wkładami do e-papierosów zawierającymi olej haszyszowy.

Amerykanka przyznała się do winy, ale zapewniła, że nie złamała rosyjskiego prawa świadomie. Tłumaczyła, że środek ten został jej przepisany przez lekarza i miał łagodzić ból związany z urazami odniesionymi podczas rywalizacji sportowej. Griner została skazana - wyrok dziewięciu lat więzienia oraz grzywny w wysokości miliona rubli zapadł 4 sierpnia.

Z kolei były amerykański żołnierz piechoty morskiej Paul Whelan, który posiada paszporty amerykański, brytyjski, kanadyjski i irlandzki, został skazany w 2020 roku na 16 lat więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Mężczyzna nie zgodził się z oskarżeniem.

Po miesiącach wewnętrznych rozmów pod koniec lipca administracja Joe Bidena zaoferowała Rosji wymianę Wiktora Buta, skazanego w USA rosyjskiego handlarza bronią, na dwoje Amerykanów przetrzymywanych przez Moskwę.

Pojawiły się doniesienia, że ​​Moskwa zabiegała o uwolnienie drugiego przetrzymywanego przez USA Rosjanina, ale Waszyngton nie zabrał głosu w sprawie ewentualnych szczegółów tej sprawy.

W zeszłym tygodniu pojawiła się informacja, że Biały Dom nie otrzymał jeszcze "poważnej kontroferty". Odnosząc się do ustaleń między Amerykanami i Rosjanami w sprawie wymiany więźniów, Richardson stwierdził, że wyczuł od rosyjskich urzędników, z którymi się spotkał, że Moskwa jest "gotowa do rozmów".

Administracja Bidena zdystansowała się od podróży i wysiłków Richardsona w Rosji, a wysocy amerykańscy urzędnicy w ostatnich tygodniach twierdzili, że prywatni obywatele nie mogą negocjować w imieniu rządu USA.