Raper z The Fugees winny udziału w spisku przeciwko władzom USA

Źródło:
CNN, BBC, tvn24.pl

Amerykański raper Pras Michel, były członek grupy hip-hopowej The Fugees, został uznany winnym udziału w spisku przeciwko władzom USA i działania na korzyść rządu Chin. Według sądu przyjął ponad 120 mln dolarów w zamian za zapewnianie dostępu do amerykańskich urzędników, w tym Baracka Obamy i Donalda Trumpa.

Sąd w Waszyngtonie uznał w środę rapera Prasa Michela winnego dziesięciu zarzutów "dotyczących udziału w międzynarodowym spisku sięgającym najwyższych szczebli amerykańskich władz", informuje CNN. Zarzuty obejmowały m.in. spiskowanie w celu oszukania rządu USA, naruszenia prawa finansowania kampanii wyborczych, manipulowanie świadkami oraz działanie jako agent obcego rządu. Grozi mu za to 20 lat więzienia, daty wydania wyroku jeszcze nie wyznaczono.

Pras Michel winny spisku przeciw USA

Michel oskarżany był o udział w spisku, którego celem była pomoc malezyjskiemu biznesmenowi Jho Low oraz przedstawicielom chińskich władz w uzyskiwaniu dostępu do wysokich rangą urzędników USA, w tym byłych prezydentów - Baracka Obamy i Donalda Trumpa.

W zeszłym tygodniu Michel zeznał przed sądem, że Low zapłacił mu 20 mln dolarów w 2012 roku w zamian za pomoc w zrobieniu sobie zdjęcia z Barackiem Obamą. Prokuratura twierdzi, że 800 tys. dolarów z tej kwoty Michel w imieniu Lowa przelał 20 podstawionym osobom, aby następnie przekazały je one w swoim imieniu na rzecz kampanii prezydenckiej Obamy.

W rozprawie na początku kwietnia Leonardo DiCaprio, który znał malezyjskiego biznesmena, zeznał, że Low zamierzał wnieść duży wkład finansowy w kampanię Baracka Obamy. Inni świadkowie zeznawali z kolei, że Michel zachęcał ich do wniesienia wkładu finansowego na rzecz polityka twierdząc, że sam przekroczył już prawny limit środków, jakimi mógł wspomóc kandydata w wyborach prezydenckich. Raper odrzuca te twierdzenia i utrzymuje, że pieniędzmi otrzymanymi od Lowa dysponował w pełni samodzielnie i wydawał je tak, jak sam chciał.

Raper Pras MichelKevin Dietsch/StaffGetty Images North America

ZOBACZ TEŻ: Leonardo DiCaprio zeznawał w sądzie. Pranie brudnych pieniędzy, przekupstwa i sprawa Jho Low

Raper działał na rzecz Chin

Prokuratura wskazywała ponadto, że po dojściu do władzy Donalda Trumpa w 2017 roku i wszczęciu dochodzenia w sprawie defraudacji miliardów dolarów przez Jho Low, malezyjski biznesmen ponownie zwrócił się do rapera. Przekazał mu wówczas ponad 100 mln dolarów w zamian za pomoc w wywieraniu presji na amerykańskich urzędników, w tym prezydenta USA, aby zrezygnowali z prowadzenia śledztwa przeciwko niemu. Low oskarżany jest o kradzież pieniędzy z malezyjskiego funduszu państwowego Malaysia Development Berhad (1MDB) i ukrywa się przed organami ścigania. Przypuszcza się, że przebywa w Chinach.

Według śledczych Pras Michel miał ponadto za pieniądze działać w imieniu chińskiego rządu na rzecz ekstradycji miliardera i dysydenta Guo Wengui, który uciekł z Chin do USA. Raper twierdzi, że robił to, ponieważ był przekonany, że Guo jest przestępcą.

ZOBACZ TEŻ: Zarzuty dla Aleca Baldwina wycofane. Co się wydarzyło od czasu śmierci operatorki Halyny Hutchins

Adwokat Michela: To jeszcze nie koniec

Prokurator Nicole Lockhar stwierdziła, że po tym, jak kariera muzyczna Michela przestała się rozwijać, celebryta "poszukiwał innych możliwości uzyskania gotówki". Wówczas dostrzegł "szansę zarobienia pieniędzy" za pośrednictwem Jho Low, który "potrzebował innego rodzaju pomocy" aby uniknąć kary za udział w aferze dotyczącej jego funduszu inwestycyjnego 1MDB.

Według CNN Pras Michel zachował "stoicki" spokój podczas odczytywania wyroku i nie rozmawiał z reporterami po wyjściu z sali sądowej. Adwokat rapera David Kenner wyraził jednak rozczarowanie z powodu decyzji sądu i zapowiedział złożenie apelacji. - Jesteśmy niezwykle rozczarowani tą decyzją, ale jesteśmy bardzo pewni ostatecznego rozstrzygnięcia. Jeśli dojdzie do rozprawy skazującej jestem pewny, że złożymy apelację. To jeszcze nie koniec - powiedział dziennikarzom.

Zespół The Fugees

Pras Michel był członkiem bardzo popularnego w latach 90. zespołu The Fugees. Grupa w 1997 roku zdobyła dwie nagrody Grammy, za najlepszy występ R&B w duecie lub w zespole za utwór "Killing Me Softly" oraz za najlepszy album hip-hopowy za "The Score". W kolejnych latach Pras Michel rozpoczął karierę solową, zaś zespół The Fugees w 2005 roku został rozwiązany.

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: CNN, BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kevin Dietsch/StaffGetty Images North America