Informacje przekazane przez Belgijską Służbę Bezpieczeństwa pozwoliły na udaremnienie zamachu na byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, George’a W. Busha - przekazuje portal VRT Nws. Według medialnych doniesień, Belgowie udostępnili amerykańskiej FBI kluczowe informacje dotyczące niedoszłego zamachowca. Mężczyzna został zatrzymany na terenie USA.
Z informacji zabranych przez portal wynika, że Irakijczyk Shihab Ahmed, który ubiegał się w USA o azyl, planował wspólnie z trzema innymi osobami zamordowanie Busha w Dallas, gdzie mieszka były prezydent. Miał on w tym celu kilkakrotnie odwiedzać to miasto i nagrywać filmy w okolicy rezydencji, w której mieszka 43. prezydent USA.
VRT Nws twierdzi, że informacje, jakie przekazały FBI belgijskie służby specjalne (VSSE), były kluczowe w rozbiciu komórki terrorystycznej i aresztowaniu jej członków. VSSE od lat śledzi powracających do Belgii bojowników i sympatyków tak zwanego Państwa Islamskiego (IS).
Informator portalu twierdzi, że jeden z inwigilowanych w Belgii członków IS kontaktował się z Ahmedem. Między innymi ta informacja została przekazana Amerykanom.
"Pomoc dla dużych braci w USA"
"Czasami zdarza się, że mała służba bezpieczeństwa, taka jak VSSE, może pomóc dużym braciom w USA" – powiedział portalowi Kenneth Lasoen, ekspert ds. bezpieczeństwa na uniwersytecie w Antwerpii.
Informacje o planach zamachu na George’a W. Busha pojawiły się w amerykańskich mediach na początku tego roku. O tym, że "FBI udaremniło spisek mający na celu zamordowanie byłego prezydenta" donosiły m.in. Bloomberg, Time Magazine i CNBC.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock