Były prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush w wygłoszonym w środę przemówieniu przejęzyczył się, mówiąc, że brak demokratycznych środków kontroli władzy w Rosji doprowadził do "nieusprawiedliwionej i brutalnej inwazji na Irak". Natychmiast poprawił się, zaznaczając, że chodziło mu o Ukrainę. Pomyłkę żartobliwie tłumaczył swym wiekiem.
W środę były prezydent USA wygłosił przemówienie w teksańskim Dallas, w czasie którego krytykował system polityczny Rosji. - Rosyjskie wybory są fałszowane. Przeciwnicy polityczni są zamykani w więzieniach lub eliminowani w inny sposób z udziału w procesie wyborczym - mówił George W. Bush.
Jak dodał, "skutkiem tego jest brak mechanizmu kontroli i równowagi w Rosji oraz decyzja jednego człowieka, by rozpocząć całkowicie nieusprawiedliwioną, brutalną inwazję na Irak". Bush poprawił się natychmiast, mówiąc, że chodziło mu o inwazję na Ukrainę. Przejęzyczenie - przy akompaniamencie śmiechów z sali - starał się wytłumaczyć swym wiekiem. Były prezydent ma 75 lat.
W 2003 roku, gdy George W. Bush był prezydentem Stanów Zjednoczonych, Amerykanie rozpoczęli inwazję na Irak w związku z rzekomym posiadaniem przez ten kraj broni masowego rażenia, której jednak nigdy nie odnaleziono - przypomina Reuters. W wyniku wieloletniej wojny zginęły setki tysięcy osób, a wiele więcej było zmuszonych opuścić swe domy.
Źródło: Reuters, PAP