Rzecznik Pentagonu Jonathan Hoffman przekazał we wtorek informację, że prezydent Donald Trump zaakceptował propozycję sekretarza obrony USA Marka Espera o wycofaniu 9,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy z Niemiec.
- Zapadła decyzja o wycofaniu 9,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Prezydent USA Donald Trump zaakceptował propozycję ministra obrony Marka Espera w tej sprawie - przekazał we wtorek rzecznik Pentagonu Jonathan Hoffman. Poinformował także, że o planach wycofania żołnierzy USA z Niemiec prezydent Trump rozmawiał w poniedziałek z szefem Pentagonu i przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów sił zbrojnych USA generałem Markiem Milley'em.
5 czerwca dziennik "Wall Street Journal" jako pierwszy napisał, że Donald Trump polecił Pentagonowi do września wycofać z Niemiec 9,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy, ograniczając ich łączną liczbę w tym kraju do 25 tysięcy. Zdaniem rzecznika Pentagonu, wycofanie części wojsk amerykańskich z Niemiec między innymi "wpłynie odstraszająco na Rosję, wzmocni NATO i upewni sojuszników". W najbliższych tygodniach - jak zapowiedział rzecznik ministerstwa obrony USA - Pentagon poinformuje Kongres i sojuszników z NATO o decyzji prezydenta Trumpa. Już wcześniej zapowiedź redukcji wojsk USA stacjonujących w Niemczech spotkała się w Kongresie z ostrą krytyką nie tylko ze strony Partii Demokratycznej, ale także części republikańskich kongresmenów.
Amerykański przywódca w trakcie swojej prezydentury wielokrotnie deklarował konieczność ograniczenia zaangażowania wojskowego USA na świecie. Zdecydował między innymi o wycofaniu części wojsk Stanów Zjednoczonych z Syrii. Donald Trump wielokrotnie też krytykował Niemcy za to, że przeznaczają zbyt mało pieniędzy na obronność. Według mediów, część amerykańskich sił miałaby być przerzucona do Polski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jason Johnson/defense.gov