Funkcjonariusze służb miejskich na przedmieściach Los Angeles natrafili na kobietę zakleszczoną w klapie pojemnika na używane ubrania. 61-latka nie żyła. Obecnie badane są okoliczności śmierci. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Kiedy policja przybyła na róg Lyons Avenue i Orchard Village Road w Santa Clarita, kobieta nie żyła. Górna część jej ciała była zakleszczona w ruchomej klapie pojemnika, którą otwiera się, by wrzucić używane ubrania. To wyglądało tak, jakby 61-latka próbowała do niego głęboko sięgnąć - ocenił porucznik Dan Wolanski z biura szeryfa hrabstwa Los Angeles w rozmowie z "Los Angeles Times". - Nie wiem, czy omyłkowo wrzuciła coś do środka i próbowała to wydostać, czy powód był inny, ale została zakleszczona - wyjaśnił.
Policja bada okoliczności śmierci kobiety. Na razie nie wiadomo, jak długo była uwięziona. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Ciało zmarłej przekazano koronerowi, który przeprowadzi sekcję zwłok.
Źródło: Los Angeles Times
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock