Joaquín Guzmán, były baron narkotykowy znany jako "El Chapo", prosi o pozwolenie na odwiedziny żony. Napisał w tej sprawie odręczny list do sędziego, którego treść przytaczają amerykańskie media. Wieloletni przywódca meksykańskiego kartelu z Sinaloa odbywa karę dożywotniego więzienia w więzieniu w Kolorado.
Były meksykański baron narkotykowy Joaquín "El Chapo" Guzmán napisał list, który został we wtorek złożony sędziemu w Nowym Jorku. Prosi w nim o przywrócenie mu prawa do rozmów telefonicznych oraz do przyjmowania odwiedzin w więzieniu w Kolorado, w którym przebywa. "Przepraszam, że ponownie zawracam panu głowę prośbą związaną z moją żoną Emmą Coronel. Proszę o pozwolenie jej na odwiedzanie mnie i przyprowadzanie moich córek, które mogą mnie odwiedzać tylko wtedy, gdy mają przerwę w szkole, ponieważ studiują w Meksyku", napisał odręcznie na kopercie, a jego słowa cytują amerykańskie media.
Żona "El Chapo"
Emma Coronel została aresztowana w lutym 2021 roku na lotnisku w stanie Wirginia. Postawiono jej zarzut udziału w międzynarodowym handlu narkotykami. W listopadzie tego samego roku skazano ją na trzy lata pozbawienia wolności, później wyrok ten zmniejszono. Coronel przyznała się do zarzutów obejmujących świadome i umyślne spiskowanie w celu dystrybucji heroiny, kokainy, marihuany i metamfetaminy, prania pieniędzy i angażowania się w relacje finansowe z kartelem narkotykowym Sinaloa. Przyznała się także do spiskowania w celu pomocy mężowi w ucieczce z meksykańskiego więzienia w 2015 roku.
Kobieta została zwolniona 13 września 2023 roku z ośrodka przejściowego w kalifornijskim Long Beach. Wcześniej przebywała w zakładzie karnym w Teksasie. Jak podaje ABC News, El Chapo twierdzi, że jego żona jest jedyną osobą, która mogłaby odwiedzać go w więzieniu, ponieważ mieszka w Kalifornii, a inni krewni potrzebowaliby wiz, by go odwiedzić.
El Chapo mówi o "bezprecedensowej dyskryminacji"
Były baron narkotykowy w liście prosił też o pozwolenie mu na przeprowadzanie rozmów telefonicznych. "Proszę też o pozwolenia na dalsze wykonywanie dwóch 15-minutowych rozmów w miesiącu, na które mi pozwoliliście (jedna rozmowa co 15 dni). W maju 2023 r. placówka zabroniła mi wykonywania rozmów z moimi córkami. I nie rozmawiałem z nimi od siedmiu miesięcy" - napisał. "Nie rozumiem, dlaczego prokurator odpowiedzialny za regulamin SAM (SAM - zbiór zasad dotyczących ograniczania kontaktu niebezpiecznych więźniów ze światem zewnętrznym -red.) nie pozwala na rozmowy z moimi córkami" - dodał.
El Chapo, wieloletni przywódca kartelu z Sinaloa, został namierzony przez policję i schwytany w 2016 roku, a następnie przekazany wymiarowi sprawiedliwości USA. W lipcu 2019 roku został skazany przez amerykański sąd na karę dożywotniego pozbawienia wolności między innymi za handel narkotykami i pranie pieniędzy oraz dodatkowo na 30 lat więzienia za nielegalne posiadanie broni. Wyrok wydał sąd federalny w Nowym Jorku. ZOBACZ TEŻ: Armia skierowała ponad 900 żołnierzy do odbicia porwanych rodzin. W tle walki w kartelu Sinaloa
Źródło: ABC News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Susana Gonzalez/Bloomberg/Getty Images