Biuro szeryfa hrabstwa Flager na Florydzie podało, że policja aresztowała w trakcie kontroli ruchu drogowego poszukiwanego mężczyznę, który przewoził marihuanę oraz fentanyl mogący zabić ponad 100 tysięcy ludzi.
W komunikacie zamieszczonym przez biuro szeryfa hrabstwa Flager podano, że "52-letni Adrian Kamai Rivers został aresztowany w środę 14 września około godziny 12.30 w Palm Coast. Zatrzymano go, bo nie miał zapalonych w samochodzie przednich świateł. W jego plecaku było 219 gramów fentanylu i 533 gramy marihuany".
Według biura szeryfa funkcjonariusz przeszukał pojazd Riversa po wykryciu zapachu marihuany. Mężczyzna tłumaczył, że palił godzinę wcześniej i posiada zaświadczenie uprawniające do kupowania marihuany w celach medycznych. Okazało się jednak, że nie jest już ważne.
Władze ustaliły, że Rivers jest poszukiwany za posiadanie kokainy, co było naruszeniem przepisów o warunkowym zwolnieniu z więzienia, a także za niepłacenie alimentów.
"Czasami małe rzeczy prowadzą do dużych. (…) W tym przypadku skonfiskowaliśmy tyle fentanylu, że mógłby zabić ponad 100 tysięcy osób - ocenił szeryf hrabstwa Flagler Rick Staly.
Fentanyl - czym jest?
Fentanyl organiczny związek chemiczny i jeden z najsilniejszych narkotyków, produkowany nielegalnie na niewielką skalę. Jego przedawkowanie prowadzi do zgonu znacznie częściej, niż w przypadku heroiny i innych narkotyków.
Konfiskaty fentanylu na granicy z Meksykiem wzrosły w ostatnich czterech latach o prawie 200 procent - podało Politico.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@FlaglerSheriff