Prezydent USA Donald Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych – wśród nich znalazło się wycofanie USA z porozumienia paryskiego. Zapowiedział też ułaskawienie dużej liczby skazanych za udział w szturmie na Kapitol.
Do podpisania pierwszych rozporządzeń doszło w niecodziennej scenerii na oczach dziesiątków tysięcy widzów przybyłych na prezydencką paradę przeniesioną do hali sportowej z powodu zimna. Podczas parady występowały zespoły marszowe ze szkół w całym kraju, w tym szkół, gdzie uczyli się Trump i wiceprezydent JD Vance.
Prezydent Donald Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych, w tym o zniesieniu 78 działań swojego poprzednika w sprawie imigracji oraz o wycofaniu USA z porozumienia paryskiego o klimacie.
Jak wynika z opublikowanego tekstu pierwszego z rozporządzeń, wycofywane przez Trumpa działania Bidena to nie tylko regulacje dotyczące migracji, ale też rozporządzenia z czasów pandemii, a także dotyczące środowiska, ochrony pracowników czy inkluzywności.
Wśród dekretów, podpisanych przez Trumpa w hali Capital One Arena, jest wstrzymanie wydawania nowych regulacji przez agencje rządowe, wstrzymanie zatrudnienia do "osiągnięcia pełnej kontroli nad państwem", rozkaz powrotu wszystkich urzędników federalnych do pracy w biurze z pracy zdalnej.
Trump zdecydował również o podpisaniu dyrektywy zakazującej "państwowej cenzury" oraz "zakończenia używania wymiaru sprawiedliwości jako broni".
Trump zapowiada uwolnienie skazanych za udział w szturmie na Kapitol
Trump zapowiedział, że po powrocie do Białego Domu podpisze szereg kolejnych dokumentów, w tym ułaskawienia dla dużej liczby "zakładników 6 stycznia", tj. ludzi skazanych za udział w ataku na Kapitol.
Trump twierdził, że zamierza zwolnić "większość" urzędników i zapowiedział, że jeden z podpisanych dokumentów jest rozkazem do wszystkich rządowych agencji, by zachować wszelkie dokumenty dotyczące "politycznego prześladowania" przeciwników poprzedniej administracji i rozpocząć ujawnianie "wszelkich nadużyć władzy".
Zaznaczył, że chodzi tu również o urzędników, których prezydent Biden prewencyjnie ułaskawił przed opuszczeniem urzędu, m.in. członków komisji śledczej Izby Reprezentantów ds. szturmu na Kapitol. - Wszystko, co oni chcą zrobić, to ścigać zakładników 6 stycznia. 76-letnia babcia została aresztowana ostatnio, chyba dlatego że popatrzyła na Kapitol albo coś w tym stylu. Teraz nie będziemy już tego tolerować - powiedział Trump.
Trump: widzicie świt złotej ery Ameryki
Przed podpisaniem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych Donald Trump wygłosił, trzecie tego dnia, przemówienie. – Wygraliśmy, teraz zaczyna się praca – powiedział na wstępie.
- Dziś będę podpisywał ułaskawienia dla "więźniów 6 stycznia", aby ich wyciągnąć – zapowiedział, odnosząc się do skazanych za udział w szturmie na Kapitol, do którego doszło 6 stycznia 2021 roku.
- Widzicie świt złotej ery Ameryki – powiedział do zgromadzonego w hali tłumu. – To, jak robi się rzeczy w tym kraju, to jest hańba. Ale to się zmieni bardzo szybko. Nasze miasta będą znowu bezpieczne – zapewnił.
Donald Trump podkreślił, że podpisze memorandum prezydenckie, dające członkom gabinetu możliwość używania wszelkich prerogatyw, aby zmniejszyli inflację i koszty życia.
Wysłannik USA na Bliski Wschód: dni wypisywania czeków in blanco skończyły się
Przed prezydentem USA głos zabrał wysłannik USA na Bliski Wschód Steve Witkoff, który przemawiał w obecności rodzin zakładników pojmanych przez Hamas w październiku 2023 roku.
- Prezydentura Trumpa stanowi odważną wizję dla regionu Bliskiego Wschodu i ta wizja przyświeca mi na każdym kroku – podkreślił. – Jego polityka już doprowadziła do sukcesu, jak wczorajsze zwolnienie zakładników w Strefie Gazy – dodał.
Przedstawił też cztery zasady, którymi Trump ma się kierować w polityce na Bliskim Wschodzie i polityce zagranicznej ogólnie. Jak wymienił, są to: poszanowanie suwerenności państw i ich wolności od ingerencji innych krajów, rozwoju gospodarczego jako "mostu ku stabilności", "odważnej dyplomacji" i podejmowania trudnych decyzji oraz zasada wzajemności i odpowiedzialności.
Witkoff zapowiedział również, że "USA wymagają działań wzajemnych ze strony partnerów". – Nie będziemy już ponosić obciążeń krajów, które nie chcą finansować swojego własnego postępu. Dni wypisywania czeków in blanco skończyły się – zapewnił.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ANNA MONEYMAKER /GETTY IMAGES POOL/EPA/PAP