Dentysta podejrzany o otrucie żony miał sprawdzać, "czy da się wykryć arszenik podczas sekcji zwłok"

Źródło:
Washington Post, CBS News
Denver w stanie Kolorado
Denver w stanie Kolorado
Google Earth
Denver w stanie Kolorado Google Earth

Dentysta z Kolorado, któremu śledczy zarzucają, że otruł własną żonę, miał sprawdzać wcześniej w internecie "czy da się wykryć arszenik podczas sekcji zwłok". Według prokuratury James Craig powinien odpowiadać za morderstwo pierwszego stopnia.

Jak informuje "Washington Post", w środę prokuratura ma przedstawić przed sądem dowody zebrane przeciwko Jamesowi Craigowi, 45-letniemu dentyście z Aurory w stanie Kolorado, podejrzanemu o otrucie swojej żony. Do śmierci Angeli Craig doszło w marcu tego roku. Kobieta trzykrotnie trafiała do szpitala, a lekarze mieli trudności z ustaleniem, co jej dolega. "Szybko odkryto, że w rzeczywistości było to ohydne, złożone i wykalkulowane morderstwo" - mówił wówczas szef wydziału zabójstw lokalnej policji, Mark Hildebrand. Według prokuratury mężczyzna powinien odpowiedzieć za morderstwo pierwszego stopnia, za co grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

ZOBACZ TEŻ: Pielęgniarka oskarżona o zamordowanie siedmiorga noworodków złożyła zeznania

Śledczy: otruł żonę, aby być z kochanką

Według 'Washington Post" śledczy dotarli do informacji, zgodnie z którymi przed otruciem żony Craig miał wyszukiwać w internecie odpowiedzi na pytania dotyczące tego, jak można kogoś otruć, aby nie wyszło to na jaw, miał też sprawdzać, czy podczas sekcji zwłok da się wykryć arszenik.

W dokumentach sądowych wniesionych w marcu, opisywanych wówczas przez amerykańskie media, napisano, że Craig miał podjąć trzy próby otrucia żony - między 5 a 21 marca. Miał dodać jej arszenik do koktajli proteinowych, stosowanych przez nią przed treningami, które często dla niej robił. Później miał też zamówić jeszcze cyjanek potasu, mówiąc dostawcy, że potrzebuje go do operacji.

15 marca kobieta z ciężkimi drgawkami trafiła do szpitala w Aurorze, gdzie podłączono ją do aparatury podtrzymującej życie. 21 marca stwierdzono śmierć mózgu. Dochodzenie przeciwko Craigowi wszczęto jeszcze gdy Angela Craig żyła. Funkcjonariusze mieli się bowiem dowiedzieć od współpracownika mężczyzny, że wcale nie potrzebował on cyjanku potasu do wykonywania swojej pracy, wynika z nakazu aresztowania mężczyzny, opisywanego przez CBS News. Gdy więc Craig zamówił trzecią trującą substancję, oleandrynę, została ona przechwycona przez śledczych.

W dokumentach sądowych opisywanych przez CBS News wskazano, że mężczyzna chciał pozbyć się żony, by móc związać się z ortodontką, z którą miał romans. Craigowie byli małżeństwem od 23 lat i mieli sześcioro dzieci. Trójka z nich jest poniżej 18. roku życia.

ZOBACZ TEŻ: 35-latka podejrzana o zamordowanie dwanaściorga przyjaciół. Znaleziono przy niej cyjanek

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: Washington Post, CBS News

Źródło zdjęcia głównego: Aurora Police