Popularna strona Internet Archive, archiwizująca treści w internecie, została zaatakowana przez hakerów, nie ma do niej dostępu – poinformował twórca portalu Brewster Kahle. Według Internet Archive doszło też do kradzieży danych ponad 31 mln użytkowników.
Twórca internetowego archiwum Brewster Kahle informował w środę na portalu X, że we wtorek i w środę doszło do ataku DDoS na stronę Archive.org (atak polegajacy na jednoczesnej dużej liczbie wejść na stronę, blokujący serwery) i organizacja pracuje nad odblokowaniem dostępu.
W późniejszym wpisie dodał, że po ataku nie działa strona, doszło do kradzieży danych użytkowników, razem z hasłami i trwa przegląd systemów.
W czwartek w kolejnym wpisie Kahle informował, że atak DDoS został powtórzony i strony Archive.org oraz Openlibrary.org (internetowy katalog książek publikowanych na świecie) są niedostępne, a w nocy z czwartku na piątek – że dane archiwalne nie zostały uszkodzone, ale dostępu nie ma, ponieważ trwa naprawa systemów.
Atak na stronę archiwizującą treści internetowe
Kahle założył Internet Archive w 1996 r., archiwum działa jako amerykańska organizacja not for profit. Z archiwalnych zasobów internetowych korzystają zarówno badacze i naukowcy, jak i np. zajmujący się fact checkingiem.
Narzędzia oferowanego przez archiwum Wayback Machine pozwalają automatycznie archiwizować kolejne wersje stron internetowych i w ten sposób umożliwiają np. śledzenie wprowadzanych zmian. Archiwa pozostają także wtedy, gdy oryginalna strona zostanie usunięta.
Grupa hakerska BlackMeta przyznaje się do odpowiedzialności za atak
Australijska strona Haveibeenpwned.com, z której hakerzy często korzystają, by informować o kradzieżach danych, i na której można również samemu sprawdzać bezpieczeństwo danych w sieci informowała, że jeszcze we wrześniu doszło do kontaktu z odpowiedzialnymi za włamanie do baz danych klientów Internet Archive, hakerzy przekazali ukradzione dane, a według informacji o pliku do kradzieży doszło prawdopodobnie 28 września.
Portal BleepingComputer.com cytował twórcę Haveibeenpwned.com Troya Hunta, który mówił, że przekazał na początku tygodnia Internet Archive, że doszło do kradzieży.
Na portalu X pojawił się wpis grupy hakerskiej BlackMeta, która utrzymuje, że to ona jest odpowiedzialna za atak i będzie prowadzić kolejne. Grupa ta twierdzi, że do ataku doszło, ponieważ „archiwum należy do USA”, choć nie jest to prawda. Jednak jak podawał portal BleepingComputer, specjaliści uważają, że atak DDoS i kradzież danych nie zostały przeprowadzone przez tę samą grupę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock