W pobliżu półwyspu Tarchankut w północno-zachodniej części zaanektowanego Krymu Ukraińcy zestrzelili rosyjski śmigłowiec wielozadaniowy Mi-8. "Zrobiliśmy to po raz pierwszy w historii" - napisał ukraiński wywiad wojskowy.
Wywiad wojskowy poinformował we wtorkowym wpisie na Telegramie, że w tym dniu jego jednostka specjalna "Grupa 13" "po raz pierwszy w historii uderzyła w cel powietrzny za pomocą morskiego drona uderzeniowego Magura V5, wyposażonego w broń rakietową".
Ukraiński wywiad ujawnił, że do ataku użyto zamontowanej na dronie morskim rakiety P-73 SeeDragon. Strącony został rosyjski śmigłowiec wielozadaniowy Mi-8.
Wywiad podał, że w wyniku ataku został trafiony także inny rosyjski śmigłowiec, jednak "zdołał dotrzeć do swojej bazy".
Do wpisu dołączono nagranie wideo z kamery umieszczonej na ukraińskim bezzałogowcu. Widać na nim, że dron Magura V5 jest atakowany z powietrza, najprawdopodobniej bronią maszynową. Można dostrzec także moment, kiedy rosyjski śmigłowiec zostaje trafiony i spada do Morza Czarnego.
W poniedziałek wieczorem i we wtorek nad ranem w Sewastopolu na zaanektowanym Krymie doszło do kilku eksplozji. Tamtejsze władze informowały o ataku ukraińskich dronów, w tym morskich.
Drony morskie Magura V5
Drony morskie Magura V5 zostały opracowane na zamówienie wywiadu wojskowego w Kijowie. Są wykorzystywane do prowadzenia obserwacji, rozpoznania, patrolowania, działań poszukiwawczo-ratowniczych, ostrzegania o minach, ochrony marynarki wojennej i atakowania wrogich celów. Dron Magura V5 ma ponad pięć metrów długości, może rozwinąć prędkość do 80 kilometrów na godzinę, jego zasięg wynosi od 400 do 800 km, może przenosić ładunek wybuchowy do 200 kg.
Drony Magura V5 zatopiły szereg rosyjskich jednostek, w tym okręt desantowy Cesarz Kunikow i okręt patrolowy Siergiej Kotow. Ich pierwszym celem był rosyjski okręt rozpoznawczy Iwan Churs.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: gur.gov.ua